haiku
Moderator: iwanxxx
Re: haiku
Ze strony http://isvara.9gods.com/aszram/haiku.php wynika iż autorem tekstu :volvo pisze: -Czy ktoś zna autora tego tekstu?
"Mój dom spłonął,
teraz już nic nie zasłania księżyca..."
"Mój dom spłonął
I nic już
nie zasłania księżyca", jest
Masahide
Pozdrawiam
haiku
na czym polega doskonałość prawdziwych pereł haiku pisanych pzez dawnych poetów Wschodu, którzy wędrowali beztrosko jak niewinne dzieci???
Wróbel zostawia
mokre ślady
na werandzie.
[Shiki]
w Twoim umyśle powstaje wizja mokrych śladów. tych kilka słów sprawia, że wyobrażasz sobie tamten deszczowy dzień i niemal czujesz zapach mokrych igieł sosnowych. mmmm..
Wróbel zostawia
mokre ślady
na werandzie.
[Shiki]
w Twoim umyśle powstaje wizja mokrych śladów. tych kilka słów sprawia, że wyobrażasz sobie tamten deszczowy dzień i niemal czujesz zapach mokrych igieł sosnowych. mmmm..
Re: haiku
..pchły, wszy, mój koń szczający obok mojej poduszki.. ( ..Basho.. hm .. albo Issa .. )
ps.. nieregularne, bo tłumaczone przez Miłosza .. przewrotne .. ale swojskie .. zabawne .. tkliwe .. a nawet ordynarne, bulwersujące i obrazoburcze ..
ps.. nieregularne, bo tłumaczone przez Miłosza .. przewrotne .. ale swojskie .. zabawne .. tkliwe .. a nawet ordynarne, bulwersujące i obrazoburcze ..
- Har-Dao
- Global Moderator
- Posty: 3162
- Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dhamma-Vinaya
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: haiku
moje ulubione haiku:
Taki samotny
Czyżby wśród wróbli nawet
Były sieroty?
***
Motyl sobie pofrunął,
Jakby zniechęcił się
Do tego świata.
***
Wychodzę,
Teraz możecie się kochać,
Moje muchy.
(autor - mój ulubiony - Issa)
pzdrwm
Padre Pio
Taki samotny
Czyżby wśród wróbli nawet
Były sieroty?
***
Motyl sobie pofrunął,
Jakby zniechęcił się
Do tego świata.
***
Wychodzę,
Teraz możecie się kochać,
Moje muchy.
(autor - mój ulubiony - Issa)
pzdrwm
Padre Pio
- Har-Dao
- Global Moderator
- Posty: 3162
- Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dhamma-Vinaya
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: haiku
To może coś aktualnego (w czasie i .. pogodzie)
Dżdżysty zimowy wieczór -
Napompowana lalka obwisła
W oknie sklepu porno.
(autor Martin Burke)
Nie mogę się powstrzymać, śmieję się za każdym razem jak czytam to haiku:
W twoich majtkach
Na wpół ściągniętych
Szorstki suchy liść.
(autor Hiroaki Sato)
:))))))))))))))))))
pozdrawiam wszystkich homeopatów (w szczególności klan wrażliwców niskocisnieniowych - na Marsie - tam dopiero jest piekło)
p.
Dżdżysty zimowy wieczór -
Napompowana lalka obwisła
W oknie sklepu porno.
(autor Martin Burke)
Nie mogę się powstrzymać, śmieję się za każdym razem jak czytam to haiku:
W twoich majtkach
Na wpół ściągniętych
Szorstki suchy liść.
(autor Hiroaki Sato)
:))))))))))))))))))
pozdrawiam wszystkich homeopatów (w szczególności klan wrażliwców niskocisnieniowych - na Marsie - tam dopiero jest piekło)
p.
- Har-Dao
- Global Moderator
- Posty: 3162
- Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dhamma-Vinaya
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: haiku
Poezja "ślepego osla"- Ikkyu Sojun`a w wierszach typu chińskiego (kambun) ze "Zbioru Zwariowanej Chmury" ("Kyoun-shu"):
###
Kto z uczniow Rinzai
troszczy się
o prawdziwy przekaz?
w ich szkołach
nie ma schronienia
dla ślepego osła,
który w drodze
z kijem w słomianych sandałach,
znajduje prawdę.
Tam ćwiczy się zen na pewnej ziemi,
wygodnie opartym
dla własnego zysku.
###
Dziesięć dni
w klasztorze
sprawiają, że jestem niespokojny.
Czerwona nić
przy moich nogach
jest długa i nietknięta.
kiedy pewnego dnia przyjdziesz mnie tu szukać,
spytaj o mnie
u handlarza ryb,
w szynku
lub w domu uciech.
###
Znaczenie i bogactwo
świata zen są wielkie,
szalony jest jego upadek.
Są tylko fałszywi kapłani,
żadnych prawdziwych mistrzów -
Trzeba
ująć wiosło
i stać się rybakiem.
Na jeziorach i rzekach
wieje dziś
świeży wiatr.
###
Kto z uczniow Rinzai
troszczy się
o prawdziwy przekaz?
w ich szkołach
nie ma schronienia
dla ślepego osła,
który w drodze
z kijem w słomianych sandałach,
znajduje prawdę.
Tam ćwiczy się zen na pewnej ziemi,
wygodnie opartym
dla własnego zysku.
###
Dziesięć dni
w klasztorze
sprawiają, że jestem niespokojny.
Czerwona nić
przy moich nogach
jest długa i nietknięta.
kiedy pewnego dnia przyjdziesz mnie tu szukać,
spytaj o mnie
u handlarza ryb,
w szynku
lub w domu uciech.
###
Znaczenie i bogactwo
świata zen są wielkie,
szalony jest jego upadek.
Są tylko fałszywi kapłani,
żadnych prawdziwych mistrzów -
Trzeba
ująć wiosło
i stać się rybakiem.
Na jeziorach i rzekach
wieje dziś
świeży wiatr.
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: haiku
Witam
Wierszyk :)
'Żyjąc, bądź umarły,
całkiem umarły -
cokolwiek robisz,
będzie wówczas dobre.'
Bunan Zenji
Obuchem w łeb! I... tak wlokę tego trupa...
Pozdrawiam
kunzang
Wierszyk :)
'Żyjąc, bądź umarły,
całkiem umarły -
cokolwiek robisz,
będzie wówczas dobre.'
Bunan Zenji
Obuchem w łeb! I... tak wlokę tego trupa...
Pozdrawiam
kunzang
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: haiku
Witam
Ostatnio, po wykonaniu praktyki sześć loka dla pewnej zmarłej istoty, napisałem coś takiego:
byłem w piekłach
odwiedziłem bogów
a deszcz dalej pada
Pozdrawiam
kunzang
Ostatnio, po wykonaniu praktyki sześć loka dla pewnej zmarłej istoty, napisałem coś takiego:
byłem w piekłach
odwiedziłem bogów
a deszcz dalej pada
Pozdrawiam
kunzang
-
- konto zablokowane
- Posty: 96
- Rejestracja: pt lut 04, 2005 21:36
HAIKU
na drzwiach pokoju
w złuszczonym lakierze
jaśnieje budda
co tu tak martwo?
w złuszczonym lakierze
jaśnieje budda
co tu tak martwo?
- Har-Dao
- Global Moderator
- Posty: 3162
- Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dhamma-Vinaya
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: haiku
Obraz na ścianie,
przekrzywiam głowę
wraz z ramką.
(Har-Dao)
Dłonie na klawiaturze;
myślą
o kolejnych wersach.
(Har- Dao)
Pełna filiżanka herbaty,
ostatnie krople z czajnika
tworzą koliste fale.
(Har-Dao)
copyright - all right with autors name :)))
_(*)_
p.
przekrzywiam głowę
wraz z ramką.
(Har-Dao)
Dłonie na klawiaturze;
myślą
o kolejnych wersach.
(Har- Dao)
Pełna filiżanka herbaty,
ostatnie krople z czajnika
tworzą koliste fale.
(Har-Dao)
copyright - all right with autors name :)))
_(*)_
p.
-
- konto zablokowane
- Posty: 96
- Rejestracja: pt lut 04, 2005 21:36
Re: haiku
Fajne wierszyki, ale to nie są prawdziwe haiku.
Nie zachowałeś kanonu - patrz tu: http://www.amarylis.fora.pl/viewtopic.php?t=233
Nie zachowałeś kanonu - patrz tu: http://www.amarylis.fora.pl/viewtopic.php?t=233
-
- konto zablokowane
- Posty: 96
- Rejestracja: pt lut 04, 2005 21:36
Re: haiku
[quote="3czwarte"]Ostrzeżenie za off-topic i personalne wycieczki. Har-Dao, proszę -- nie odpowiadaj tutaj.[/quote]
3czwarte
podaj lepsze adresy na temat haiku. Z chęcią przeczytam.
(Czy to ostrzeżenie mnie może dotyczy? Czy wiesz czym się zirytowałem?)
3czwarte
podaj lepsze adresy na temat haiku. Z chęcią przeczytam.
(Czy to ostrzeżenie mnie może dotyczy? Czy wiesz czym się zirytowałem?)
Re: haiku
1. Moim zdaniem dobrze wyjaśnione kigo jest na: http://www.haiku.glt.pl/, badzo dobra strona z poradami i nie tylko to: http://poezja-haiku.webpark.pl/start.html, ale szczególnie polecam: http://www.kai.marzyciel.pl/haiku/nieporozumienia.html i w ogóle całą stronę: http://www.kai.marzyciel.pl/haiku.html
2. O sylaby możemy się spierać, ale po co. Najważniejsze w haiku, jak zauważyłeś jest satori i bez niego można mieć najwyżej haiku-images.
3. Ostrzeżenie było dla Ciebie. Temat to "haiku" i w tej materii można tu dyskutować. Inne posty będą usuwane. I nie bardzo interesuje mnie co Cię zirytowało.
2. O sylaby możemy się spierać, ale po co. Najważniejsze w haiku, jak zauważyłeś jest satori i bez niego można mieć najwyżej haiku-images.
3. Ostrzeżenie było dla Ciebie. Temat to "haiku" i w tej materii można tu dyskutować. Inne posty będą usuwane. I nie bardzo interesuje mnie co Cię zirytowało.
-
- konto zablokowane
- Posty: 96
- Rejestracja: pt lut 04, 2005 21:36
Re: haiku
Wyznaję pogląd, że prawdziwe haiku jest kunsztownym i wyrafinowanym przekazem Dharmy i pisali je, lub może czasami dziś jeszcze piszą, oświeceni mistrzowie zen, dla utrwalenia i przekazywania tej Nauki innym.
Tylko oświecony umysł pojmuje taki przekaz. Tak jak pojmuje koan, malarstwo zen, kaligrafie mistrzów i bez wątpliwości rozkodowuje taki zapis.
Z zasady nie piszę 17-o sylabowców, chyba że w inny sposób uda mi się haiku odperfekcyjnić.
Może kiedyś napiszę prawdziwe haiku. Dziś byłaby to dla mnie herezja. Tak to odczuwam, ale to moja własna sprawa i własna jest decyzja. Nie dotyczy ona nikogo innego.
Kiedyś, przy innej dyskusji, wyjaśniałem to na przykładzie świątynnej jerozolimskiej menory, która ma siedem ramion. Natomiast domowe też mają ich nieparzystą liczbę (np. 5, 9, 11), ale nigdy siedem. Traktowane by to było przez ortodoksyjnych żydów jak świętokradztwo.
Jednak nie widzę nic złego w wymyślaniu haiku.
Tylko oświecony umysł pojmuje taki przekaz. Tak jak pojmuje koan, malarstwo zen, kaligrafie mistrzów i bez wątpliwości rozkodowuje taki zapis.
Z zasady nie piszę 17-o sylabowców, chyba że w inny sposób uda mi się haiku odperfekcyjnić.
Może kiedyś napiszę prawdziwe haiku. Dziś byłaby to dla mnie herezja. Tak to odczuwam, ale to moja własna sprawa i własna jest decyzja. Nie dotyczy ona nikogo innego.
Kiedyś, przy innej dyskusji, wyjaśniałem to na przykładzie świątynnej jerozolimskiej menory, która ma siedem ramion. Natomiast domowe też mają ich nieparzystą liczbę (np. 5, 9, 11), ale nigdy siedem. Traktowane by to było przez ortodoksyjnych żydów jak świętokradztwo.
Jednak nie widzę nic złego w wymyślaniu haiku.
- Har-Dao
- Global Moderator
- Posty: 3162
- Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dhamma-Vinaya
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Co się wydaje, że jest...
Pająk na dywanie -
zwitek nitki
popychany zimnym podmuchem.
(Har-Dao)
zwitek nitki
popychany zimnym podmuchem.
(Har-Dao)
- Har-Dao
- Global Moderator
- Posty: 3162
- Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dhamma-Vinaya
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
bez tłumaczenia się, just....
Poduszka do medytacji - zmiażdżona
po wypadku
z moim tyłkiem.
(Har-Dao)
po wypadku
z moim tyłkiem.
(Har-Dao)
- Har-Dao
- Global Moderator
- Posty: 3162
- Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dhamma-Vinaya
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
haiknęło mnie ostatnio, sorka...
"Damma wypacza się z każdym dniem"
wrzeszczą wróble,
srając na szprychy koła.
(Har-Dao)
wrzeszczą wróble,
srając na szprychy koła.
(Har-Dao)
-
- konto zablokowane
- Posty: 96
- Rejestracja: pt lut 04, 2005 21:36
Re: haiku
pusta przestrzeń szprych
nie ma do czego przylgnąć
to ptasie guano
----------------------
Ddn
nie ma do czego przylgnąć
to ptasie guano
----------------------
Ddn
- Har-Dao
- Global Moderator
- Posty: 3162
- Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dhamma-Vinaya
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
sorki, ostatni raz :))
W moim oku -
rybia łuska:
dławię się dymem.
(H.-D.)
Śruba trzyma pułkę
ze statuetką Buddhy -
równowaga!
(H.-D.)
Śnieg znów gra pod butami
na dwa w adagio,
zimowy ksieżyc w pełni.
(H.-D.)
rybia łuska:
dławię się dymem.
(H.-D.)
Śruba trzyma pułkę
ze statuetką Buddhy -
równowaga!
(H.-D.)
Śnieg znów gra pod butami
na dwa w adagio,
zimowy ksieżyc w pełni.
(H.-D.)
Re: haiku
Wierszyk okazał się proroczy... :(((nigdy...
zawsze...
gołębie na rumowisku
Nie poszukujcie niczego szczególnego...
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: haiku
Witaj Har-Dao
Har-Dao napisał:
'W moim oku -
rybia łuska:
dławię się dymem.'
ma pamięć
dławi się dymem -
ognisko zgaszone
Har-Dao napisał:
'Śruba trzyma pułkę
ze statuetką Buddhy -
równowaga!'
równowagę złapałem
ona mnie też
i tak stoimy objęci
Har-Dao napisał:
'Śnieg znów gra pod butami
na dwa w adagio,
zimowy ksieżyc w pełni.'
dwa księżyce
w mych oczach
na przestrzał
Inspirujące te Twe wierszyki. Dzięki :-)
Pozdrawiam
kunzang
Har-Dao napisał:
'W moim oku -
rybia łuska:
dławię się dymem.'
ma pamięć
dławi się dymem -
ognisko zgaszone
Har-Dao napisał:
'Śruba trzyma pułkę
ze statuetką Buddhy -
równowaga!'
równowagę złapałem
ona mnie też
i tak stoimy objęci
Har-Dao napisał:
'Śnieg znów gra pod butami
na dwa w adagio,
zimowy ksieżyc w pełni.'
dwa księżyce
w mych oczach
na przestrzał
Inspirujące te Twe wierszyki. Dzięki :-)
Pozdrawiam
kunzang
Re: haiku
kunzang:
"ma pamięć
dławi się dymem -
ognisko zgaszone"
Żar wciąż się tli jeszcze
Nie-wolny od ognia
Dym się unosi
kunzang:
"równowagę złapałem
ona mnie też
i tak stoimy objęci"
Równowaga jest nietrwałą
Wszechświat wiruje
Pac! na tyłek
kunzang:
"dwa księżyce
w mych oczach
na przestrzał"
Kończy się noc
A w oczach słońca
Wszystko się zmienia
Ktoś mówił o inspiracji? ;-)
Pozdrawiam,
Radek
"ma pamięć
dławi się dymem -
ognisko zgaszone"
Żar wciąż się tli jeszcze
Nie-wolny od ognia
Dym się unosi
kunzang:
"równowagę złapałem
ona mnie też
i tak stoimy objęci"
Równowaga jest nietrwałą
Wszechświat wiruje
Pac! na tyłek
kunzang:
"dwa księżyce
w mych oczach
na przestrzał"
Kończy się noc
A w oczach słońca
Wszystko się zmienia
Ktoś mówił o inspiracji? ;-)
Pozdrawiam,
Radek