Dyskrecja w Wadzrajanie
Dyskrecja w Wadzrajanie
ciekawy wpis Dzongsara Khyentse Rinpoche:
"Social media guidelines for so-called Vajrayana Students" https://www.facebook.com/permalink.php? ... 6727489150
byc moze ciekawy temat do dyskusji =) osobiscie czuje wage tego przekazu, jednoczesnie proba zastosowania sie do tych wskazowek moze dostarczyc nie lada trudnosci...
pozdrawiam!
"Social media guidelines for so-called Vajrayana Students" https://www.facebook.com/permalink.php? ... 6727489150
byc moze ciekawy temat do dyskusji =) osobiscie czuje wage tego przekazu, jednoczesnie proba zastosowania sie do tych wskazowek moze dostarczyc nie lada trudnosci...
pozdrawiam!
- Karinos
- Posty: 731
- Rejestracja: czw cze 17, 2010 19:20
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Wadżrajana
- Lokalizacja: Dublin/Irlandia
Re: Dyskrecja w Wadzrajanie
no coz, to zeby podkrecic dyskusje napisze tak:
powinien tam sie jeszcze znalesc ostatni punkt ze od teraz kazdy tzw praktykujacy wadzrajane powinien sprzedac swoj majatek, oddac to do klasztoru, a nastepnie zapisac sie jako chlop panszczyzniany pod niewole klasztoru...
i w ten wlasnie sposob bedziemy miec cudowna wadzrajane zywcem wykopana ze "zlotych czasow swietnosci" XIX wieku ...
jak dla mnie wielkie rozczarowanie. Zawsze uwazalem DKR za bardzo postepowego nauczyciela a tu taki klops... Na szczescie buddyzm tybetanski nie jest dogmatyczny i ma wiele szkol i interpretacji tego samego
powinien tam sie jeszcze znalesc ostatni punkt ze od teraz kazdy tzw praktykujacy wadzrajane powinien sprzedac swoj majatek, oddac to do klasztoru, a nastepnie zapisac sie jako chlop panszczyzniany pod niewole klasztoru...
i w ten wlasnie sposob bedziemy miec cudowna wadzrajane zywcem wykopana ze "zlotych czasow swietnosci" XIX wieku ...
jak dla mnie wielkie rozczarowanie. Zawsze uwazalem DKR za bardzo postepowego nauczyciela a tu taki klops... Na szczescie buddyzm tybetanski nie jest dogmatyczny i ma wiele szkol i interpretacji tego samego
- piotr
- ex Global Moderator
- Posty: 3569
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: brak
Re: Dyskrecja w Wadzrajanie
Cześć,
A mi przypominają one regulamin naszego forum.
A mi przypominają one regulamin naszego forum.
-
- Posty: 432
- Rejestracja: wt sie 04, 2009 09:04
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Wspólnota Dzogczen
- Lokalizacja: Toruń
Re: Dyskrecja w Wadzrajanie
Jak dla mnie bardzo dobrze napisał. Taki postępowy Nauczyciel a mimo to szanuje tradycję i przekaz.
Re: Dyskrecja w Wadzrajanie
He, he, Karinos - skąd ta spinka? Uderz w stół a nożyce się odezwą?
Rinpocze chodzi o te całe wystawianie zdjęć tanek, lamów obok zdjęć z imprezek i domowych zwierzaków na facebooku. Praktyka i inicjacje to prywatna sprawa, nie trzeba chwalić się wszem i wobec swą praktyką, jidamem i tym, na ilu "zlotach" buddyjskich się było
Rinpocze chodzi o te całe wystawianie zdjęć tanek, lamów obok zdjęć z imprezek i domowych zwierzaków na facebooku. Praktyka i inicjacje to prywatna sprawa, nie trzeba chwalić się wszem i wobec swą praktyką, jidamem i tym, na ilu "zlotach" buddyjskich się było
- Karinos
- Posty: 731
- Rejestracja: czw cze 17, 2010 19:20
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Wadżrajana
- Lokalizacja: Dublin/Irlandia
Re: Dyskrecja w Wadzrajanie
ja doskonale wiem ze chodzi mu o FB - DKR zawsze krytykuje FB bo mu jego tulku i mnisi z Dzongsar College siedza na swoich smartphonach zamiast studiowac i medytowac hahahamaximus pisze:Rinpocze chodzi o te całe wystawianie zdjęć tanek, lamów obok zdjęć z imprezek i domowych zwierzaków na facebooku.
jako przeciwage mam opinie Gyaltsaba Rinpocze ktory uwaza ze to cudownie ze Wadzrajana staje sie tak popularna i on cieszy sie ze wiele istot ma kontakt z naukami, yidamami, nauczycielami gdyz w ten sposob zostaja zasiane nasiona przyszlego oswiecenia. W Sikkimie udzielal inicjacji do 13 tantr Marpy (Kagyu Ngag Dzy) lacznie z publicznymi inicjacjami Wadzra Aczari - bez damtsigow codziennej praktyki, dla wszystkich chetnych ktorzy przybyli do klasztoru (bez oplat).
- Karinos
- Posty: 731
- Rejestracja: czw cze 17, 2010 19:20
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Wadżrajana
- Lokalizacja: Dublin/Irlandia
Re: Dyskrecja w Wadzrajanie
a tutaj jeszcze ciekawa odpowiedz czlowieczka z USA:
http://tinfoilushnisha.wordpress.com/20 ... ial-media/
http://tinfoilushnisha.wordpress.com/20 ... ial-media/
Re: Dyskrecja w Wadzrajanie
jakies cytaty? chodzi o FB czy o jego niewlasciwe uzycie? wiekszosc Rinpoche projektow ma strony na facebooku. a ta informacja o mnichach z Dzongsar Shedra to rozumie jest zart a nie osobiste doswiadczenie?Karinos pisze: DKR zawsze krytykuje FB bo mu jego tulku i mnisi z Dzongsar College siedza na swoich smartphonach zamiast studiowac i medytowac hahaha
opinia Gyalstsaba Rinpoche nie jest przeciwaga. przeciez zaden nauczyciel nie bedzie sie martwil popularnoscia Wadzrajany, jesli juz to raczej jej trywializacją. tu nie chodzi o to zeby utrudnic dostep do Wadzrajany tylko o 1) szacunek do nauk, przekazu 2) ostrzezenie studentow przed pulapka budowania/wzmacniana swojego ego/wizerunku przy uzyciu dharmy, co jest w moim doswiadczeniu bardzo powszechne.
tak czy owak to sa tylko porady, prawdopodobnie skierowane glownie do ludzi ktorzy licza sie z Rinpoche opinia, a nie nowe prawo =)
- Karinos
- Posty: 731
- Rejestracja: czw cze 17, 2010 19:20
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Wadżrajana
- Lokalizacja: Dublin/Irlandia
Re: Dyskrecja w Wadzrajanie
oj nie bynajmniej nie zart, jestem w stalym (praktycznie codziennym) kontakcie z kilkoma mlodymi tulku z Dzongsar Szedry. to moja opinia w temacie wiec nie ma co cytowac.zboj pisze:jakies cytaty? chodzi o FB czy o jego niewlasciwe uzycie? wiekszosc Rinpoche projektow ma strony na facebooku. a ta informacja o mnichach z Dzongsar Shedra to rozumie jest zart a nie osobiste doswiadczenie?Karinos pisze: DKR zawsze krytykuje FB bo mu jego tulku i mnisi z Dzongsar College siedza na swoich smartphonach zamiast studiowac i medytowac hahaha
oh i tutaj sie myslisz, widzisz w 5 minut po opublikowaniu tego postu na FB natychmiast znalazly sie "zyczliwe" osoby ktore wytoczyly krucjate wszystkim tym ktorzy maja smialosc opublikowac chocby jedno niewinne zdjecie Wadzrajogini (to tylko taki maly przyklad). Wiele stron traktujacych o wadzrajanie zostaly zasypane sterta pouczen i wezwan o poprawe moralnosci, skasowanie zdjec tanek i wogole najlepiej samospalenie.zboj pisze:tak czy owak to sa tylko porady, prawdopodobnie skierowane glownie do ludzi ktorzy licza sie z Rinpoche opinia, a nie nowe prawo =)
nie, nie przesadzam. naprawde spedzam duzo czasu na FB z powodow zawodowych (rowniez) wiec mam doglebna okazje sledzic co sie dzialo.
-
- Posty: 432
- Rejestracja: wt sie 04, 2009 09:04
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Wspólnota Dzogczen
- Lokalizacja: Toruń
Re: Dyskrecja w Wadzrajanie
To co się działo na facebooku to już sprawka tych co tam komentowali. Sam tekst Rinpoche to inna sprawa i zgadzam się ze zdaniem zboja, ze chodzi tu o poszanowanie nauk i nie lansowanie się poprzez Dharmę.
- Karinos
- Posty: 731
- Rejestracja: czw cze 17, 2010 19:20
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Wadżrajana
- Lokalizacja: Dublin/Irlandia
Re: Dyskrecja w Wadzrajanie
czyli chodzilo o poszanowanie nauk wadzrajany tylko jakos nie wyszlo i wywolalo niepotrzebne konflikty
- Rahula
- Posty: 18
- Rejestracja: pt lis 09, 2012 19:44
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Zen,Wadżrajana, Dzogczen
- Kontakt:
Re: Dyskrecja w Wadzrajanie
Nie przeczytałem całego tego artykułu z FB ale dodam od siebie tylko że wiele praktyk z wadżrajany jest tajna a wiele z nich traci na mocy jeśli paple się o nich na około. To samo tyczy się przedmiotów używanych do praktyki tj np wadżra i dzwonek czy mala. Szczególnie jeśli np na mali było wykonane wiele tysięcy czy miljonów powtórzeń szczególnych mantr nie jest rozsądne takie rzeczy pokazywać i dawać do ręki. Przedmioty te nasiąkają mocą a oddawane w łapy byle komu tracą to i "brudzą" się. Także po pobłogosławieniu przez wilekich nauczycieli warto je trzymać w ukryciu. Są to bardzo intymne rzeczy tak jak i niektóre z naszych praktyk. Nie wspominając już że o wielu praktykach nie można rozmawiać z ludźmi którzy nie maja przekazu. Inaczej będzie to poważnym łamaniem samaja.
A i nie ma to nic wspólnego z nowoczesnością czy nie. Przekaz praktyk jest zawsze taki sam. Jest tysiące praktyk w buddyźmie tybetańskim i każda ma swoja specyfikę. O jednej można mówić swobodnie a o drugiej nie. I nie zależy to od tego czy było to 1000 lat temu czy dzisiaj. Wszystkie praktyki w wadżrajanie bazują na przekazie a przekaz to też konkretny sposób wykonywania ich. np nie śpiewamy po polsku tylko po tybetańsku bo w takim języku jest przekaz
A i nie ma to nic wspólnego z nowoczesnością czy nie. Przekaz praktyk jest zawsze taki sam. Jest tysiące praktyk w buddyźmie tybetańskim i każda ma swoja specyfikę. O jednej można mówić swobodnie a o drugiej nie. I nie zależy to od tego czy było to 1000 lat temu czy dzisiaj. Wszystkie praktyki w wadżrajanie bazują na przekazie a przekaz to też konkretny sposób wykonywania ich. np nie śpiewamy po polsku tylko po tybetańsku bo w takim języku jest przekaz
- Karinos
- Posty: 731
- Rejestracja: czw cze 17, 2010 19:20
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Wadżrajana
- Lokalizacja: Dublin/Irlandia
Re: Dyskrecja w Wadzrajanie
wiele praktyk wadrajany jest tajna i nie powinno sie paplac o nich nie dlatego ze traca moc, tylko dlatego ze osoby nie przygotowane moga sobie zaszkodzic.
te ludowo - magiczno - szamanistyczne wierzenia tybetanskie ze cos traci moc naprawde nie ma wiele wspolnego z buddyzmem.
i co to znaczy zabrudzic od osoby ? naprawde ? wierzysz ze to jest buddyzm mahajany?
postawa buddyjska mahajany jest dokladnie odwrotna - przemioty "nasiakniete" moca powinny byc uzywane do przynoszenia pozytku innym istotom a nie chomikowania w ukryciu. np mozna je dac do wypelnienia stupy, posagu itd. chomikowanie nie jest niczym innym jak kultywacja przywiazania i duchowym materializmem.
lamanie samaja dotyczace opowiadania o praktykach sa roznie interpretowane przez roznych nauczycieli, ale najczesciej dotyczy ujawniania szczegolow praktyki wadzrajany tym ktorzy nie posiadaja odpowiedniego wyksztalcenia (w buddyzmie) i mogliby tego nie zrozumiec.
Naprawde nie znaczy to ze nie mozesz porozmawiac z Wadzra bratem czy siostra ktora znasz od wielu wielu lat na temat praktyk wadzrajany....
nowoczesnosc badz nie, MA z tym wiele wspolnego - przyklad: webcasty, nauki poprzez youtube, kursy online - zobacz ile autentycznych nauk Dalaj Lamy czy Karmapy jest dostepnych na kanalach Youtube. Albo webcasty NNR i jego wprowadzanie w bezposredni stan, lungi, przekazy do praktyk.
nie wszystko co bylo w starym Tybecie pasuje do wspolczesnego swiata, wielu nauczycieli to dostrzega i dostosuje sposob przekazu Dharmy do dzisiejszych czasow, jednoczesnie starajac sie zachowac tradycyjny przekaz Dharmy w klasztorach. Obie drogi sa wazne.
Ale jak ktos probuje wprowadzic dyscypline monastyczna do internetu to warto sie zastanowic gdzie lezy granica narzucania czyjejs woli, a gdzie wolna wola jednostki.
te ludowo - magiczno - szamanistyczne wierzenia tybetanskie ze cos traci moc naprawde nie ma wiele wspolnego z buddyzmem.
i co to znaczy zabrudzic od osoby ? naprawde ? wierzysz ze to jest buddyzm mahajany?
postawa buddyjska mahajany jest dokladnie odwrotna - przemioty "nasiakniete" moca powinny byc uzywane do przynoszenia pozytku innym istotom a nie chomikowania w ukryciu. np mozna je dac do wypelnienia stupy, posagu itd. chomikowanie nie jest niczym innym jak kultywacja przywiazania i duchowym materializmem.
lamanie samaja dotyczace opowiadania o praktykach sa roznie interpretowane przez roznych nauczycieli, ale najczesciej dotyczy ujawniania szczegolow praktyki wadzrajany tym ktorzy nie posiadaja odpowiedniego wyksztalcenia (w buddyzmie) i mogliby tego nie zrozumiec.
Naprawde nie znaczy to ze nie mozesz porozmawiac z Wadzra bratem czy siostra ktora znasz od wielu wielu lat na temat praktyk wadzrajany....
nowoczesnosc badz nie, MA z tym wiele wspolnego - przyklad: webcasty, nauki poprzez youtube, kursy online - zobacz ile autentycznych nauk Dalaj Lamy czy Karmapy jest dostepnych na kanalach Youtube. Albo webcasty NNR i jego wprowadzanie w bezposredni stan, lungi, przekazy do praktyk.
nie wszystko co bylo w starym Tybecie pasuje do wspolczesnego swiata, wielu nauczycieli to dostrzega i dostosuje sposob przekazu Dharmy do dzisiejszych czasow, jednoczesnie starajac sie zachowac tradycyjny przekaz Dharmy w klasztorach. Obie drogi sa wazne.
Ale jak ktos probuje wprowadzic dyscypline monastyczna do internetu to warto sie zastanowic gdzie lezy granica narzucania czyjejs woli, a gdzie wolna wola jednostki.
- Rahula
- Posty: 18
- Rejestracja: pt lis 09, 2012 19:44
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Zen,Wadżrajana, Dzogczen
- Kontakt:
Re: Dyskrecja w Wadzrajanie
haha ciekawe u kogo praktykujesz że głosisz takie poglądy. Jesli w twojej lini jest taki poglad to OK ale nie wkręcaj tego wszystkim.
wspominasz webcasty wiec wspomnę Namkhai Norbu który jest w tym liderem jeśli chodzi o ilość webcastów i ilość nauk przez nie przekazywanych. I pomimo tego że robi to w taki sposób ciągle i w kółko mówi o takich rzeczach. Poza tym niektóre praktyki są przekazywane tylko na zamkniętych webcastach, a te całkiem tajne jak Yangti czy Thogal to tylko osobiście można po nie przyjechać i tylko w tedy jak daje. I nie można tekstów z tego dawać nawet do kserowanie itd nawet jeśli jakiś młotek wielki profesor wydrukuje je w książce i teoretycznie bedą jawne dla ludzi z zewnątrz to dla praktykujacego będą maksymalnie tajne. I łamanie tego egzekwowane przez strażników
Często ktoś siedzący w ukryciu więcej przynosi pożytku dla otocznie niż wielki głosiciel z milinami za nim podążającymi. Ważna jest jakość
Czemu nie możesz zrozumieć że inny praktykujący może mieć inne podejście do praktyki niż Ty? Każda linia ma swoje regóły. W jednej jest wszystko jawne w innej nie. I tyle
Po co wmawiać Krisznowcowi że buddyzm jest lepszy i że jego reguły są złe a nauczel nie za bardzo oświecony. A może dla niego to będzie lepsze niż wszystkie buddyzmy razem wzięte
wspominasz webcasty wiec wspomnę Namkhai Norbu który jest w tym liderem jeśli chodzi o ilość webcastów i ilość nauk przez nie przekazywanych. I pomimo tego że robi to w taki sposób ciągle i w kółko mówi o takich rzeczach. Poza tym niektóre praktyki są przekazywane tylko na zamkniętych webcastach, a te całkiem tajne jak Yangti czy Thogal to tylko osobiście można po nie przyjechać i tylko w tedy jak daje. I nie można tekstów z tego dawać nawet do kserowanie itd nawet jeśli jakiś młotek wielki profesor wydrukuje je w książce i teoretycznie bedą jawne dla ludzi z zewnątrz to dla praktykujacego będą maksymalnie tajne. I łamanie tego egzekwowane przez strażników
Często ktoś siedzący w ukryciu więcej przynosi pożytku dla otocznie niż wielki głosiciel z milinami za nim podążającymi. Ważna jest jakość
Czemu nie możesz zrozumieć że inny praktykujący może mieć inne podejście do praktyki niż Ty? Każda linia ma swoje regóły. W jednej jest wszystko jawne w innej nie. I tyle
Po co wmawiać Krisznowcowi że buddyzm jest lepszy i że jego reguły są złe a nauczel nie za bardzo oświecony. A może dla niego to będzie lepsze niż wszystkie buddyzmy razem wzięte
- Karinos
- Posty: 731
- Rejestracja: czw cze 17, 2010 19:20
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Wadżrajana
- Lokalizacja: Dublin/Irlandia
Re: Dyskrecja w Wadzrajanie
to nie ma tutaj nic do rzeczy, nie cytuje swoich nauczycieli wiec to nie sa ich opinie tylko mojehaha ciekawe u kogo praktykujesz że głosisz takie poglądy. Jesli w twojej lini jest taki poglad to OK ale nie wkręcaj tego wszystkim.
no tak ale nie piszemy o zaawansowanych technikach, tylko o publikowaniu zdjec yidamow na facebooku NNR kiedys zalecil mi w emailu zeby moj kolega ktory ma problemy z Szugdenem ogladal jego webcast zeby otrzymac przekaz do Guru Dragpur i praktykowac. Byl to otwarty webcast.wspominasz webcasty wiec wspomnę Namkhai Norbu który jest w tym liderem jeśli chodzi o ilość webcastów i ilość nauk przez nie przekazywanych. I pomimo tego że robi to w taki sposób ciągle i w kółko mówi o takich rzeczach. Poza tym niektóre praktyki są przekazywane tylko na zamkniętych webcastach, a te całkiem tajne jak Yangti czy Thogal to tylko osobiście można po nie przyjechać i tylko w tedy jak daje. I nie można tekstów z tego dawać nawet do kserowanie itd nawet jeśli jakiś młotek wielki profesor wydrukuje je w książce i teoretycznie bedą jawne dla ludzi z zewnątrz to dla praktykujacego będą maksymalnie tajne. I łamanie tego egzekwowane przez strażników
nie pisze o praktykowaniu w odosobnieniu ale o chomikowaniu magicznych przedmiotow dla siebie pod swoim wlasnym lozkiem zeby mozna sie bylo podniecac jakie to magiczne swiecidelka mamy w posiadaniu ....Często ktoś siedzący w ukryciu więcej przynosi pożytku dla otocznie niż wielki głosiciel z milinami za nim podążającymi. Ważna jest jakość
ale ja to rozumiem, tylko nie potrafie zrozumiec ewangelizowania i nawracania wszystkich na jedyna sluszna droge ktora pokazal Dzongsar Kjentse Rinpocze w swoim poscie. I dlaczego jest to w moralizatorskim tonie skierowanym do wszystkich "buddystow wadzrajany"Czemu nie możesz zrozumieć że inny praktykujący może mieć inne podejście do praktyki niż Ty? Każda linia ma swoje regóły. W jednej jest wszystko jawne w innej nie. I tyle
tylko tyle
- Rahula
- Posty: 18
- Rejestracja: pt lis 09, 2012 19:44
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Zen,Wadżrajana, Dzogczen
- Kontakt:
Re: Dyskrecja w Wadzrajanie
Wygląda na to że mniej więcej myślimy to samo ale na poziomie słów nie koniecznie się nawzajem rozumiemy
pozdrawiam
pozdrawiam
Re: Dyskrecja w Wadzrajanie
@Karinos - zapytaj Lamy Rinczena co sądzi o dotykaniu cudzych mal.
Tak bardzo krytykujesz text Dzongsara Rinpocze - czyżby dlatego, że sam zamieszczasz swoje fotki z różnymi lamami?
Tak bardzo krytykujesz text Dzongsara Rinpocze - czyżby dlatego, że sam zamieszczasz swoje fotki z różnymi lamami?
- nataliablanka
- Posty: 404
- Rejestracja: ndz kwie 17, 2022 16:50
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Bon
Re: Dyskrecja w Wadzrajanie
Myślę, że powinno się słuchać, co mówią nauczyciele o danej praktyce - jeśli jest uznawana za tajemną, to po prostu nie opowiadać o niej w luźny sposób niewtajemniczonym.