100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Moderator: iwanxxx
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
"Podczas praktyki powinno się obawiać demona snu bardziej niż myślenia. Dlatego najpierw musicie sprowadzić tego demona na kolana." Mang Gong Sunim
Niektórzy na pewno pamiętają nasze studniówki sprzed kilku lat. Proponuję rozpocząć nową.
Reguły są takie: ustalamy sobie, że każdy robi przez 100 dni poranną praktykę codziennie bez wyjątku w ustalonym przez siebie wymiarze i na ustalonych przez siebie regułach. Jedna zasada jest zalecana: jeden dzień przerwy oznacza, że trzeba zacząć od nowa.
Z mojej strony reguły wyglądają tak: 108 pokłonów, 20 minut śpiewów, 30 minut siedzenia.
Dopuszczam zmiany w formach, ale nie w wymiarze praktyki.
Tradycyjnie umieszczam post w panelu zen, ale zapraszam praktykujących wszystkich tradycji do wspólnego wysiłku. Planuję zacząć w ciągu najbliższych kilku dni. Kto jest ze mną?
"Wpływ przyjaciół w dharmie jest silniejszy niż nauczanie nauczyciela" Mang Gong Sunim
Pzdr
Piotr
Niektórzy na pewno pamiętają nasze studniówki sprzed kilku lat. Proponuję rozpocząć nową.
Reguły są takie: ustalamy sobie, że każdy robi przez 100 dni poranną praktykę codziennie bez wyjątku w ustalonym przez siebie wymiarze i na ustalonych przez siebie regułach. Jedna zasada jest zalecana: jeden dzień przerwy oznacza, że trzeba zacząć od nowa.
Z mojej strony reguły wyglądają tak: 108 pokłonów, 20 minut śpiewów, 30 minut siedzenia.
Dopuszczam zmiany w formach, ale nie w wymiarze praktyki.
Tradycyjnie umieszczam post w panelu zen, ale zapraszam praktykujących wszystkich tradycji do wspólnego wysiłku. Planuję zacząć w ciągu najbliższych kilku dni. Kto jest ze mną?
"Wpływ przyjaciół w dharmie jest silniejszy niż nauczanie nauczyciela" Mang Gong Sunim
Pzdr
Piotr
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Bry
Z mej strony: 9 oczyszczających oddechów, guru joga, schronienie, bodhiczitta, 3 ćwiczenia z siang siung, dedykacja.
Start: czwartek /pełnia/.
Pozdrawiam
kunzang
ps
robię z tego globalne ogłoszenie na kilka dni
iwanxxx pisze:"Podczas praktyki powinno się obawiać demona snu bardziej niż myślenia. Dlatego najpierw musicie sprowadzić tego demona na kolana." Mang Gong Sunim
Z mej strony: 9 oczyszczających oddechów, guru joga, schronienie, bodhiczitta, 3 ćwiczenia z siang siung, dedykacja.
Start: czwartek /pełnia/.
Pozdrawiam
kunzang
ps
robię z tego globalne ogłoszenie na kilka dni
-
- Posty: 432
- Rejestracja: wt sie 04, 2009 09:04
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Wspólnota Dzogczen
- Lokalizacja: Toruń
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Duże wyzwanie dla mnie, bo uwielbiam długo spać.
Prześpie się z tym jeszcze ale wstępnie deklaruję: 2 x 30 minut zazen.
Prześpie się z tym jeszcze ale wstępnie deklaruję: 2 x 30 minut zazen.
- Barah
- Posty: 267
- Rejestracja: śr kwie 07, 2010 10:44
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: zen
- Lokalizacja: Wrocław
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
20 minut zazen podczas porannego spaceru z psem po polach. Mam nadzieję, że zima mnie nie pokona, albo raczej nie będzie w stanie .
Dla mnie nie ma oświecenia
- czego_szukasz
- Posty: 127
- Rejestracja: czw gru 21, 2006 22:16
- Tradycja: Sŏn (Szkoła Zen Kwan Um)
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Tak, to mi się podoba!
Na kolana, demonie!
108 pokłonów i minimum 60 minut zazen. Codziennie o tej samej godzinie.
Na kolana, demonie!
108 pokłonów i minimum 60 minut zazen. Codziennie o tej samej godzinie.
Tradycyjne kung-fu: jiu zhizi
- Ryu
- ex Global Moderator
- Posty: 1940
- Rejestracja: sob kwie 05, 2008 23:04
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Theravāda
- Lokalizacja: Zgierz
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Świetny timing!
Jutro dzień Uposatha i od jutra właśnie planowałem zacząć nową praktykę.
Z czasem będę sobie dokładał nowych elementów, ale na początek zakładam na minimum: przyjmowanie schronienia i pięciu wskazań, oraz 25 minut medytacji. Później dorobię się stałej godziny i stopniowo zacznę sobie wydłużać siedzenie.
Tak to trochę na ostatnią chwilę, ale zaczynanie od jutra byłoby odrobinę symboliczna, bo wtedy ostatni dzień przypadnie na ostatni dzień roku.
pozdrawiam,
Ryu
Jutro dzień Uposatha i od jutra właśnie planowałem zacząć nową praktykę.
Z czasem będę sobie dokładał nowych elementów, ale na początek zakładam na minimum: przyjmowanie schronienia i pięciu wskazań, oraz 25 minut medytacji. Później dorobię się stałej godziny i stopniowo zacznę sobie wydłużać siedzenie.
Tak to trochę na ostatnią chwilę, ale zaczynanie od jutra byłoby odrobinę symboliczna, bo wtedy ostatni dzień przypadnie na ostatni dzień roku.
pozdrawiam,
Ryu
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Ja zaczynam w poniedziałek, bo na razie się przeziębiłem i nie robię całego planu (pokłony odpuszczam)
- Asti
- Posty: 795
- Rejestracja: śr sie 25, 2010 09:20
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Hahayana
- Lokalizacja: Łódź
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Deklaruję 108 pokłonów i 20 minut zazen, codziennie rano.
Mam nadzieję że wytrwamy!
Mam nadzieję że wytrwamy!
Natychmiast porzuć chwytający umysł,
a wszystko stanie się po prostu sobą.
W istocie nic nie ginie ani nie trwa. - Hsin Hsin Ming
a wszystko stanie się po prostu sobą.
W istocie nic nie ginie ani nie trwa. - Hsin Hsin Ming
- pawel
- Posty: 1271
- Rejestracja: czw sie 30, 2007 21:55
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dzogczen Longsal/ZhangZhungNG
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Cześć!
Dobra inicjatywa!
Tak z cicha dodam, że ja tak cały czas... po przebudzeniu się siadam do praktyki. Więc gorąco was zachęcam żeby to nie było tylko sto dni.
Pozdrowienia!
p.s.
Moja poranna praktyka: 9 oczyszczających oddechów z jantra jogi, prosta guruyoga, oczyszczenie elementów, schronienie i bodhiczitta i bardziej rozbudowana guruyoga (obejmuje zwykle również praktykę anuyogi), dedykacja wraz z nadaniem jej mocy.
Dobra inicjatywa!
Tak z cicha dodam, że ja tak cały czas... po przebudzeniu się siadam do praktyki. Więc gorąco was zachęcam żeby to nie było tylko sto dni.
Pozdrowienia!
p.s.
Moja poranna praktyka: 9 oczyszczających oddechów z jantra jogi, prosta guruyoga, oczyszczenie elementów, schronienie i bodhiczitta i bardziej rozbudowana guruyoga (obejmuje zwykle również praktykę anuyogi), dedykacja wraz z nadaniem jej mocy.
Niebo nie jest niebieskie, kolor z powodu atmosfery ziemskiej, z Księżyca nie ma koloru niebieskiego.
'a a ha sha sa ma
Heaven holds a place for those who pray
When all are one and one is all To be a rock and not to roll
'a a ha sha sa ma
Heaven holds a place for those who pray
When all are one and one is all To be a rock and not to roll
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Bry
Poprzednim siedzeniom towarzyszyła wspólna /ta sama/ dedykacja owych stu dni - macie może pomysł na dedykację dla tych stu dni?
Pozdrawiam
kunzang
Tu nie chodzi o to, że tylko sto dni, a o to, by owe sto dni było bez choćby dnia dnia przerwy, bo jeżeli będzie przerwa, to start zliczania od początku.pawel pisze:(...) Więc gorąco was zachęcam żeby to nie było tylko sto dni.
Poprzednim siedzeniom towarzyszyła wspólna /ta sama/ dedykacja owych stu dni - macie może pomysł na dedykację dla tych stu dni?
Pozdrawiam
kunzang
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Praktyka,to jest coś czego się nie przerywa,bo inaczej nie ma większego sensu.
Muszę jakoś wyodrębnić te 100 dni.
Inicjatywa jest
Pozdrawiam
pingchang
Muszę jakoś wyodrębnić te 100 dni.
Inicjatywa jest
Pozdrawiam
pingchang
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Bry
Chodzi o prostą sprawę tutaj - o to, by zmobilizować się do porannych formalny sesji praktyki /i wspierać się wzajem w tym/ z którymi z natury /w przypadku ludzi świecki/ można mieć kłopot... a dlaczego, wyliczał tu nie będę.
To z jednej strony, a z drugiej jest to próba zainspirowania innych do codziennego siedzenia /praktyka formalna/, gdzie sami służymy za przykład wtedy, że jest to możliwym, że się to da... i nie chodzi tu już tylko o to, że rano, a że generalnie się da.
Pozdrawiam
kunzang
Jest jeszcze zabawniej - w dzogczen praktykuje się dwadzieścia cztery godziny na dobę /bądź powinno do tego dążyć/pingchang pisze:Praktyka,to jest coś czego się nie przerywa,bo inaczej nie ma większego sensu.
Chodzi o prostą sprawę tutaj - o to, by zmobilizować się do porannych formalny sesji praktyki /i wspierać się wzajem w tym/ z którymi z natury /w przypadku ludzi świecki/ można mieć kłopot... a dlaczego, wyliczał tu nie będę.
To z jednej strony, a z drugiej jest to próba zainspirowania innych do codziennego siedzenia /praktyka formalna/, gdzie sami służymy za przykład wtedy, że jest to możliwym, że się to da... i nie chodzi tu już tylko o to, że rano, a że generalnie się da.
Pozdrawiam
kunzang
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Rozumiem przesłanie,dzięki .
Dać,to się na pewno da. Jedyny warunek, to samodyscyplina.
Pozdrawiam,
pingchang
Dać,to się na pewno da. Jedyny warunek, to samodyscyplina.
Pozdrawiam,
pingchang
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Dla wzmocnienia samodyscypliny stworzyłem wydarzenie na Facebooku
Tu jest.
Tu jest.
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Witajcie
To ja jestem w tym czasie tą, która potrzebuje takiej mobilizacji do codziennej formalnej praktyki .
Dziękuję Wam ze tą inicjatywę i dopisuję się
Praktyka :9 oczyszczających oddechów, guru joga, schronienie, bodhiczitta, medytacja , dedykacja.
pozdrawiam,
ola
To ja jestem w tym czasie tą, która potrzebuje takiej mobilizacji do codziennej formalnej praktyki .
Dziękuję Wam ze tą inicjatywę i dopisuję się
Praktyka :9 oczyszczających oddechów, guru joga, schronienie, bodhiczitta, medytacja , dedykacja.
pozdrawiam,
ola
Pozdrawiam, Alex
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Dołączam się z jedną godziną porannej Vipassany...
- czego_szukasz
- Posty: 127
- Rejestracja: czw gru 21, 2006 22:16
- Tradycja: Sŏn (Szkoła Zen Kwan Um)
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Cieszę się, że jest tylu wzorowych buddystów, którym poranna praktyka przychodzi bez wysiłku. Tydzień temu w niedzielę spóźniłem się z rozpoczęciem 16 minut, więc wyzerowałem swój licznik, ale jadę dalej.
Tradycyjne kung-fu: jiu zhizi
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Bry
Pozdrawiam
kunzang
Ostre podejście do sprawyczego_szukasz pisze:(...) Tydzień temu w niedzielę spóźniłem się z rozpoczęciem 16 minut, więc wyzerowałem swój licznik, ale jadę dalej.
Pozdrawiam
kunzang
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
No, ja z góry założyłem, że pracuję z nawykiem praktyki, nie z porą wstawania. Więc jeśli pójdę w piątek na imprezę i wstanę o 10, to robię o 10czego_szukasz pisze:Cieszę się, że jest tylu wzorowych buddystów, którym poranna praktyka przychodzi bez wysiłku. Tydzień temu w niedzielę spóźniłem się z rozpoczęciem 16 minut, więc wyzerowałem swój licznik, ale jadę dalej.
A w tygodniu chodzę do pracy, więc siłą rzeczy trzymam plan.
- czego_szukasz
- Posty: 127
- Rejestracja: czw gru 21, 2006 22:16
- Tradycja: Sŏn (Szkoła Zen Kwan Um)
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
A ja strasznie chcę upokorzyć tego demona snu więc robię praktykę o 5:00. Dzisiaj znowu zacząłem o 13 minut za późno (13 = pech!).
Ja ci jeszcze pokażę, ty demonie
Ja ci jeszcze pokażę, ty demonie
Tradycyjne kung-fu: jiu zhizi
- Asti
- Posty: 795
- Rejestracja: śr sie 25, 2010 09:20
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Hahayana
- Lokalizacja: Łódź
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Ja niestety odpadam, pokłony robiłem co prawda dzień w dzień, ale samodyscyplina związana z zazen siadała wiele razy. A rozpoczynać 100 dniowej praktyki co parę dni nie ma sensu ;] Powodzenia życzę i mam nadzieję że następnym razem pójdzie mi lepiej
Natychmiast porzuć chwytający umysł,
a wszystko stanie się po prostu sobą.
W istocie nic nie ginie ani nie trwa. - Hsin Hsin Ming
a wszystko stanie się po prostu sobą.
W istocie nic nie ginie ani nie trwa. - Hsin Hsin Ming
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
No jak, takiego bodhisatwę? Nie bij, przytulczego_szukasz pisze:A ja strasznie chcę upokorzyć tego demona snu więc robię praktykę o 5:00. Dzisiaj znowu zacząłem o 13 minut za późno (13 = pech!).
Ja ci jeszcze pokażę, ty demonie
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Bry
U mnie miał dziś miejsce restart po dwóch dniach przerwy.
Pozdrawiam
kunzang
U mnie miał dziś miejsce restart po dwóch dniach przerwy.
Pozdrawiam
kunzang
- Barah
- Posty: 267
- Rejestracja: śr kwie 07, 2010 10:44
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: zen
- Lokalizacja: Wrocław
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
No i zaczęło się.
O dziwo, zazen po pas w śniegu nie jest takie złe.
O dziwo, zazen po pas w śniegu nie jest takie złe.
Dla mnie nie ma oświecenia
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Haha, u mnie też (dzień wcześniej)kunzang pisze:Bry
U mnie miał dziś miejsce restart po dwóch dniach przerwy.
Pozdrawiam
kunzang
Ale wznawiam 11 grudnia
Pzdr
- czego_szukasz
- Posty: 127
- Rejestracja: czw gru 21, 2006 22:16
- Tradycja: Sŏn (Szkoła Zen Kwan Um)
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Przestałem już liczyć restarty Dwa tygodnie temu pochorowałem się trochę i przestałem regularnie wstawać. Jeszcze do końca nie wydobrzałem...
Ale przywiązałem się już do tych pobudek przed piątą i mam nadzieję, że mi tak zostanie. Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje!
Ale przywiązałem się już do tych pobudek przed piątą i mam nadzieję, że mi tak zostanie. Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje!
Tradycyjne kung-fu: jiu zhizi
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Witam
Ciągłość zachowana, ale zmiana praktyki na nyndro.
Pozdrawiam
kunzang
Ciągłość zachowana, ale zmiana praktyki na nyndro.
Pozdrawiam
kunzang
- Andrewek
- Posty: 115
- Rejestracja: wt wrz 14, 2010 17:08
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Jungdrung Bon
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Dolączam się (nigdy nie jest za późno!)
9 oczyszczających oddechów, guru yoga, schronienie, bodhiczitta, szine, dedykacja.
Będę robić o której wstane, zwykle 5, 6. Szine 30 minut+ reszta jak zejdzie.
Pozdrawiam.
9 oczyszczających oddechów, guru yoga, schronienie, bodhiczitta, szine, dedykacja.
Będę robić o której wstane, zwykle 5, 6. Szine 30 minut+ reszta jak zejdzie.
Pozdrawiam.
Zapraszam na mój blog:
https://medytuj.wordpress.com/
https://medytuj.wordpress.com/
- stepowy jeż
- Senior User
- Posty: 1852
- Rejestracja: pn paź 23, 2006 18:58
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dzogczen, Zen
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Również dołączam się, tyle że wieczorem. Ale to chyba inny wątek. W każdym razie pozdrawiam wszystkich wytrwałych.
S.J.
S.J.
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Witam
Pozdrawiam
A, no inny... i nie ma takiego wątku, jednak nic nie stoi na przeszkodzie by taki wątek powstał, np : ''100 dni wieczornych praktyk''.stepowy jeż pisze:(..) Ale to chyba inny wątek. (...)
Pozdrawiam
-
- Posty: 432
- Rejestracja: wt sie 04, 2009 09:04
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Wspólnota Dzogczen
- Lokalizacja: Toruń
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Jak tak dalej będzie, to prześpię całe życie. Trzeba coś z tym zrobić!
Od poniedziałku zaczynam 100 dni porannych praktyk, pobudka o 6.
W porannej praktyce wesprze mnie brat, który też zadeklarował się do 100 dni porannej praktyki.
Od poniedziałku zaczynam 100 dni porannych praktyk, pobudka o 6.
W porannej praktyce wesprze mnie brat, który też zadeklarował się do 100 dni porannej praktyki.
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Witam
Pozdrawiam
Lamvadis pisze:Od poniedziałku zaczynam 100 dni porannych praktyk, pobudka o 6.
W porannej praktyce wesprze mnie brat, który też zadeklarował się do 100 dni porannej praktyki.
Pozdrawiam
-
- Posty: 432
- Rejestracja: wt sie 04, 2009 09:04
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Wspólnota Dzogczen
- Lokalizacja: Toruń
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Nie sądziłem, że trudniejsze od wczesnego wstawania będzie.... wczesne kładzenie się spać
-
- Posty: 432
- Rejestracja: wt sie 04, 2009 09:04
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Wspólnota Dzogczen
- Lokalizacja: Toruń
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Po 3 dniach reset... Podkusiło mnie by oglądać do 3 w nocy webcast Rinpoche...
Jutro kolejny start.
Jutro kolejny start.
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Heh brat był u mnie dzisiaj rano i razem siedzieliśmy, ale mówił, że mu ciężko idzieLamvadis pisze:Jak tak dalej będzie, to prześpię całe życie. Trzeba coś z tym zrobić!
Od poniedziałku zaczynam 100 dni porannych praktyk, pobudka o 6.
W porannej praktyce wesprze mnie brat, który też zadeklarował się do 100 dni porannej praktyki.
Ja mam restart praktyki od 21 lutego. Przedtem miałem grypopodobną chorobę i na kilka tygodni wypadłem z obiegu.
-
- Posty: 432
- Rejestracja: wt sie 04, 2009 09:04
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Wspólnota Dzogczen
- Lokalizacja: Toruń
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Dzisiaj rano gdy budzik zadzwonil o 6 to stwierdziłem, że niesamowicie boli mnie kolano, więc nie moge wstac
Oczywiście, gdy wstałem 2 godziny pozniej, rzekomego bólu kolana ani widać ani słychać ani czuć
No ale nie poddam się, jade od nowa, doświadczony tym, by nie wdawać się w dyskusje z samym sobą, czy kolano boli na tyle by praktykować czy nie
Oczywiście, gdy wstałem 2 godziny pozniej, rzekomego bólu kolana ani widać ani słychać ani czuć
No ale nie poddam się, jade od nowa, doświadczony tym, by nie wdawać się w dyskusje z samym sobą, czy kolano boli na tyle by praktykować czy nie
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Z tym kolanem to ja już dawno temu odkryłem, że jak mi się nie chce rano praktykować, to wmawiam sobie, że mnie boli kolano/gardło/coś tam innego.Lamvadis pisze:Dzisiaj rano gdy budzik zadzwonil o 6 to stwierdziłem, że niesamowicie boli mnie kolano, więc nie moge wstac
Oczywiście, gdy wstałem 2 godziny pozniej, rzekomego bólu kolana ani widać ani słychać ani czuć
No ale nie poddam się, jade od nowa, doświadczony tym, by nie wdawać się w dyskusje z samym sobą, czy kolano boli na tyle by praktykować czy nie
-
- Posty: 432
- Rejestracja: wt sie 04, 2009 09:04
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Wspólnota Dzogczen
- Lokalizacja: Toruń
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
To widze bardzo popularna wymówkaiwanxxx pisze: Z tym kolanem to ja już dawno temu odkryłem, że jak mi się nie chce rano praktykować, to wmawiam sobie, że mnie boli kolano/gardło/coś tam innego.
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
A ja mam rano zdecydowanie mniej wymówek. Kiedy praktykowałam o 18.00, to często byłam zbyt zmęczona, albo mnie coś bolało, albo trzeba było coś zrobić, albo jeszcze coś tam. A teraz, kiedy stosuję system - tabletki (takie, które trzeba wziąć jakiś czas przed jedzeniem), poduszka, śniadanie, jest naprawdę OK.
- Qulithinoren
- Posty: 93
- Rejestracja: czw paź 15, 2009 21:01
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Zen
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
To ja się przyłączam.
Spróbuję pomedytować codziennie rano około godziny.
Spróbuję pomedytować codziennie rano około godziny.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: pn kwie 11, 2011 18:58
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Soto Zen
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Tez sie przylacze. 10 minut zazen przez 100 dni.
-
- Posty: 432
- Rejestracja: wt sie 04, 2009 09:04
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Wspólnota Dzogczen
- Lokalizacja: Toruń
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Też się przyłączam - start sobota (10.12) - pełnia.
-
- Posty: 189
- Rejestracja: sob cze 07, 2008 16:50
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Kwan um
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Świetna sprawa. Podejmuję się 108 pokłonów i 45 minut siedzienia. Od zaraz
-
- konto zablokowane
- Posty: 63
- Rejestracja: śr kwie 25, 2012 06:35
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Kwan Um
- Lokalizacja: Warszawa
Re: 100 dni porannych praktyk - kto wchodzi?
Zeszlej niedzieli bylo Nowum Ksiezycowe. Czy wiecie kiedy bedzie najblizsza cwiartka, polowka lub pelnia ksiezyca, bo moze zaczalbym jakas 100-dniowa praktyke, powiedzmy minimum 30 min medytacji dziennie na rozgrzewke. Oczywiscie jesli choc jeden dzien nawale to rozpoczne od nowa...
sittogether.ftml.net