Dlaczego Garuda?
Moderator: kunzang
Dlaczego Garuda?
Mam prozbe: przekonajcie mnie do Garudy. Napiszcie dlaczego wybraliście akurat tą droge. Ja jeszcze niewiele wiem, i dlatego was o to prosze. Z gury dzięki!
Re: Dlaczego Garuda?
> Mam prozbe: przekonajcie mnie do Garudy. Napiszcie dlaczego wybraliście
> akurat tą droge. Ja jeszcze niewiele wiem, i dlatego was o to prosze. Z
> gury dzięki!
>
>
ja akurat smigam inna sciezka, ale na podstawie moich doswiadzczen moglbym ci doradzic abys dala sobie troche czasu na podjecie decycji. przede wszystkim przyjzyj sie roznym nauczycielom, z roznych buddyjskich szkol, przyjzyj sie ich naukom, odwiedz osrodki ktore zalozyli. sprawdz ktoremu bedziesz w stanie calkowicie zaufac. jesli chodzi o wadzrajane to wybor szkoly nie jest taki istotny, caly twoj rozwoj bedzie zdeterminowany przez to w jaki sposob postrzegasz swojego nauczyciela, czy jestes w stanie jemu,jej calkowicie zaufac. dlatego dokonujac wyboru "drogi" przyjzalbym sie raczej nauczycielom i wybral tego ktorego, mowiac prosto, najbardziej lubie, ktory wzbudza we mnie najwieksze zaufanie, ktorego nauki najbardziej mnie inspiruja.
pozdrawiam.
marek.
> akurat tą droge. Ja jeszcze niewiele wiem, i dlatego was o to prosze. Z
> gury dzięki!
>
>
ja akurat smigam inna sciezka, ale na podstawie moich doswiadzczen moglbym ci doradzic abys dala sobie troche czasu na podjecie decycji. przede wszystkim przyjzyj sie roznym nauczycielom, z roznych buddyjskich szkol, przyjzyj sie ich naukom, odwiedz osrodki ktore zalozyli. sprawdz ktoremu bedziesz w stanie calkowicie zaufac. jesli chodzi o wadzrajane to wybor szkoly nie jest taki istotny, caly twoj rozwoj bedzie zdeterminowany przez to w jaki sposob postrzegasz swojego nauczyciela, czy jestes w stanie jemu,jej calkowicie zaufac. dlatego dokonujac wyboru "drogi" przyjzalbym sie raczej nauczycielom i wybral tego ktorego, mowiac prosto, najbardziej lubie, ktory wzbudza we mnie najwieksze zaufanie, ktorego nauki najbardziej mnie inspiruja.
pozdrawiam.
marek.
dlaczego Garuda?
Czasem i diabeł się rozanieli...
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Dlaczego Garuda?
Witam
Fajny pomysł z tym linkiem Adibuddo :-)
Ze mej strony wygląda to tak:
http://dzogczen.medytacja.net/garuda/Bi ... gmapy.html
...i trochę lżejszy tekst:
http://dzogczen.medytacja.net/garuda/Bi ... encja.html
Pozdrawiam
kunzang
Fajny pomysł z tym linkiem Adibuddo :-)
Ze mej strony wygląda to tak:
http://dzogczen.medytacja.net/garuda/Bi ... gmapy.html
...i trochę lżejszy tekst:
http://dzogczen.medytacja.net/garuda/Bi ... encja.html
Pozdrawiam
kunzang
-
- Posty: 22
- Rejestracja: pn kwie 09, 2007 18:51
Re: Dlaczego Garuda?
powiedzcie mi garuda i dzogczen to to samo?
-
- Posty: 22
- Rejestracja: pn kwie 09, 2007 18:51
Re: Dlaczego Garuda?
nie kumam tych tekstów kunzang, macie cos lzejszego?:)
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Dlaczego Garuda?
Witam
Generalne, w ramach Garudy nacisk kładzie się przede wszystkim na dzogczen, ale naucza się i praktykuje także pozostałe ścieżki, choć /chyba zawsze/ poprzez pryzmat dzogczen.
Pozdrawiam
kunzang
To nie to samo. Garuda, to związek wyznaniowy w ramach szkoły yungdrung bon. W ramach dziewięciu tzw ścieżek tej szkoły /yungdrung bon/, mamy dzogczen - jako dziewiątą ścieżkę okreslana mianem najwyższej.stanley151 pisze:powiedzcie mi garuda i dzogczen to to samo?
Generalne, w ramach Garudy nacisk kładzie się przede wszystkim na dzogczen, ale naucza się i praktykuje także pozostałe ścieżki, choć /chyba zawsze/ poprzez pryzmat dzogczen.
Pozdrawiam
kunzang
Re: Dlaczego Garuda?
WitajAnka pisze:Mam prozbe: przekonajcie mnie do Garudy. Napiszcie dlaczego wybraliście akurat tą droge. Ja jeszcze niewiele wiem, i dlatego was o to prosze. Z gury dzięki!
Proponuje droge serca - spotkaj sie z kilkoma nauczycielami (nie tylko z Bon) z sprawdz w realu gdzie Ci najblizej. Mam za soba kilka lat intelektualnych dociekan, a i tak wrocilam tam gdzie serce wlasnie ciagnelo mnie na poczatku.
Monika
-
- Posty: 22
- Rejestracja: pn kwie 09, 2007 18:51
Re: Dlaczego Garuda?
trafiłem na cos takiego
W czierdrol, pierwszej z tych trzech właściwości, proces samowyzwolenia jest wciąż zdolnością niższego typu. Czierdrol oznacza „obserwację, która wyzwala”. Jako przykład przytacza się sposób, w jaki znika kropla rosy, kiedy pada na nią światło słońca. Jednak słońce użyte w tym porównaniu nie reprezentuje antidotum, które powinno zostać zastosowane, ażeby zneutralizować truciznę dualizmu. Pomysł zastosowania antidotum jest niezgodny z duchem nauk dzogczen. Słońce reprezentuje tu raczej przejawienie pierwotnego stanu, który w naturalny i automatyczny sposób wyraża się w spontanicznym samowyzwoleniu wszystkiego, co tylko powstaje. Jeśli - za każdym razem, kiedy powstaje dualizm w wyniku ulegania wytrącającemu z kontemplacji rozproszeniu - obserwuje się rozpraszającą myśl, ażeby uchwycić jej prawdziwą naturę, to wtedy zaciemnienie dualizmu wyzwala się samo z siebie w tej samej chwili, w której myśl ta zostaje wyraźnie zauważona, a pierwotny stan ponownie zostaje w pełni odsłonięty.
Sziardrol jest średnią zdolnością. Ilustruje się ją obrazem śniegu, rozpuszczającego się dokładnie w tym samym momencie, kiedy wpada do morza. Sziardrol oznacza: „skoro tylko coś się pojawi, samo się wyzwala”, a śnieg reprezentuje tutaj wszelkiego rodzaju kontakt zmysłowy, czy też emocje oparte na dualizmie. Skoro tylko nastąpi jakiś kontakt zmysłowy, wyzwala się on samodzielnie, bez potrzeby zastosowania jakiegokolwiek wysiłku w celu utrzymania świadomości. Nawet namiętności, które czyniłyby uwarunkowanym kogoś, kto nie osiągnął tego poziomu praktyki, mogą być tutaj po prostu pozostawione takimi, jakimi są. Z tego powodu mówi się, że wszystkie namiętności i całe karmiczne widzenie świata upodabniają się w dzogczen do ozdób. Ponieważ nie przywiązując się do nich, ani nie będąc przez nie uwarunkowanymi, po prostu cieszymy się nimi jako grą własnej energii, czyli tym, czym one są. Dlatego właśnie pewne tantryczne bóstwa noszą jako ozdobę koronę z pięciu ludzkich czaszek, symbolizujących pięć namiętności, które zostały przezwyciężone.
Najwyższa z samowyzwalających zdolności nazywana jest rangdrol, co oznacza: „wyzwala się samo z siebie”. Przykładem, jaki podaje się tutaj, jest szybkość i swoboda, z jaką wąż wyplątuje się z własnych splotów. Jest to całkowicie niedualne, natychmiastowe i nagłe wyzwolenie, dokonane samo z siebie. Iluzoryczne oddzielenie podmiotu i przedmiotu załamuje się tutaj samo przez się, a klatka nawykowego, ograniczonego widzenia świata, pułapka ego, otwiera się w przestrzenną wizję tego, co jest. Ptak jest wolny i w końcu może latać bez przeszkód. Można wejść i bez ograniczeń cieszyć się tańcem i grą energii.
rangdrol to rozumiem ze to jest stan juz bliski oswieceniu?dobrze rozumiem?:P
a tych pierwszych to jakos nie rozumiem,
jak wyjasnic to np. na pragnieniu zapaleniu sobie papierosa?Ja to rozumiem tak, że w czierdrol obserwuje to pragnienie aż wygasnie, dobrze to rozumiem?
a jak rozumiec sziardrol?jak rozumiec tą zdolnosc?
W czierdrol, pierwszej z tych trzech właściwości, proces samowyzwolenia jest wciąż zdolnością niższego typu. Czierdrol oznacza „obserwację, która wyzwala”. Jako przykład przytacza się sposób, w jaki znika kropla rosy, kiedy pada na nią światło słońca. Jednak słońce użyte w tym porównaniu nie reprezentuje antidotum, które powinno zostać zastosowane, ażeby zneutralizować truciznę dualizmu. Pomysł zastosowania antidotum jest niezgodny z duchem nauk dzogczen. Słońce reprezentuje tu raczej przejawienie pierwotnego stanu, który w naturalny i automatyczny sposób wyraża się w spontanicznym samowyzwoleniu wszystkiego, co tylko powstaje. Jeśli - za każdym razem, kiedy powstaje dualizm w wyniku ulegania wytrącającemu z kontemplacji rozproszeniu - obserwuje się rozpraszającą myśl, ażeby uchwycić jej prawdziwą naturę, to wtedy zaciemnienie dualizmu wyzwala się samo z siebie w tej samej chwili, w której myśl ta zostaje wyraźnie zauważona, a pierwotny stan ponownie zostaje w pełni odsłonięty.
Sziardrol jest średnią zdolnością. Ilustruje się ją obrazem śniegu, rozpuszczającego się dokładnie w tym samym momencie, kiedy wpada do morza. Sziardrol oznacza: „skoro tylko coś się pojawi, samo się wyzwala”, a śnieg reprezentuje tutaj wszelkiego rodzaju kontakt zmysłowy, czy też emocje oparte na dualizmie. Skoro tylko nastąpi jakiś kontakt zmysłowy, wyzwala się on samodzielnie, bez potrzeby zastosowania jakiegokolwiek wysiłku w celu utrzymania świadomości. Nawet namiętności, które czyniłyby uwarunkowanym kogoś, kto nie osiągnął tego poziomu praktyki, mogą być tutaj po prostu pozostawione takimi, jakimi są. Z tego powodu mówi się, że wszystkie namiętności i całe karmiczne widzenie świata upodabniają się w dzogczen do ozdób. Ponieważ nie przywiązując się do nich, ani nie będąc przez nie uwarunkowanymi, po prostu cieszymy się nimi jako grą własnej energii, czyli tym, czym one są. Dlatego właśnie pewne tantryczne bóstwa noszą jako ozdobę koronę z pięciu ludzkich czaszek, symbolizujących pięć namiętności, które zostały przezwyciężone.
Najwyższa z samowyzwalających zdolności nazywana jest rangdrol, co oznacza: „wyzwala się samo z siebie”. Przykładem, jaki podaje się tutaj, jest szybkość i swoboda, z jaką wąż wyplątuje się z własnych splotów. Jest to całkowicie niedualne, natychmiastowe i nagłe wyzwolenie, dokonane samo z siebie. Iluzoryczne oddzielenie podmiotu i przedmiotu załamuje się tutaj samo przez się, a klatka nawykowego, ograniczonego widzenia świata, pułapka ego, otwiera się w przestrzenną wizję tego, co jest. Ptak jest wolny i w końcu może latać bez przeszkód. Można wejść i bez ograniczeń cieszyć się tańcem i grą energii.
rangdrol to rozumiem ze to jest stan juz bliski oswieceniu?dobrze rozumiem?:P
a tych pierwszych to jakos nie rozumiem,
jak wyjasnic to np. na pragnieniu zapaleniu sobie papierosa?Ja to rozumiem tak, że w czierdrol obserwuje to pragnienie aż wygasnie, dobrze to rozumiem?
a jak rozumiec sziardrol?jak rozumiec tą zdolnosc?
Re: Dlaczego Garuda?
poglad bardzo mi bliski, ale wytlumaczyc nie potrafie.stanley151 pisze:trafiłem na cos takiego
Sziardrol jest średnią zdolnością. Ilustruje się ją obrazem śniegu, rozpuszczającego się dokładnie w tym samym momencie, kiedy wpada do morza. Sziardrol oznacza: „skoro tylko coś się pojawi, samo się wyzwala”, a śnieg reprezentuje tutaj wszelkiego rodzaju kontakt zmysłowy, czy też emocje oparte na dualizmie. Skoro tylko nastąpi jakiś kontakt zmysłowy, wyzwala się on samodzielnie, bez potrzeby zastosowania jakiegokolwiek wysiłku w celu utrzymania świadomości. Nawet namiętności, które czyniłyby uwarunkowanym kogoś, kto nie osiągnął tego poziomu praktyki, mogą być tutaj po prostu pozostawione takimi, jakimi są. Z tego powodu mówi się, że wszystkie namiętności i całe karmiczne widzenie świata upodabniają się w dzogczen do ozdób. Ponieważ nie przywiązując się do nich, ani nie będąc przez nie uwarunkowanymi, po prostu cieszymy się nimi jako grą własnej energii, czyli tym, czym one są. Dlatego właśnie pewne tantryczne bóstwa noszą jako ozdobę koronę z pięciu ludzkich czaszek, symbolizujących pięć namiętności, które zostały przezwyciężone.
chyba tak, jezeli jednak zrownowazysz energie ognia pragnienie najprawdopodobniej nie pojawi sie wogole.stanley151 pisze: jak wyjasnic to np. na pragnieniu zapaleniu sobie papierosa?Ja to rozumiem tak, że w czierdrol obserwuje to pragnienie aż wygasnie, dobrze to rozumiem?
Monika
-
- Posty: 22
- Rejestracja: pn kwie 09, 2007 18:51
Re: Dlaczego Garuda?
eee co to jest energia ognia?:)
-
- Posty: 22
- Rejestracja: pn kwie 09, 2007 18:51
Re: Dlaczego Garuda?
no wlasnie ostatnio sobie obserwowałem takie pragnienie(nie analizowałem ani nic z tym nie robiłem) przyznam ze takie obserwacje ciezko by podtrzymac przez cały czas, w sumie to nie umiem, ale to pragnienie akurat mogłem bo bylo one silne i bardzo zauwazalne.Fajna sprawa
co do tej energi ognia to wydaje mi sie ze jest dla mnie niewykonalne zrownowazenie jej
A wogole to nie wiem co zrobic by sie zrównowazyło
co do tej energi ognia to wydaje mi sie ze jest dla mnie niewykonalne zrownowazenie jej
A wogole to nie wiem co zrobic by sie zrównowazyło
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Dlaczego Garuda?
Witam
Pozdrawiam
kunzang
Zostało to opisane w książce Tenzina Wangyala Rinpocze ''Leczenie formą, energią i światłem''. wyd Rebis. Jest ona jeszcze osiągalna.stanley151 pisze:co do tej energi ognia to wydaje mi sie ze jest dla mnie niewykonalne zrownowazenie jej
A wogole to nie wiem co zrobic by sie zrównowazyło
Pozdrawiam
kunzang