Czy jest rozłam w sandze Jungdrung Bon???

dyskusje i rozmowy

Moderator: kunzang

Awatar użytkownika
Milarepa
Posty: 435
Rejestracja: wt lip 25, 2006 13:33
Lokalizacja: kraków

Czy jest rozłam w sandze Jungdrung Bon???

Nieprzeczytany post autor: Milarepa »

Doszły do mnie pogłoski, mam nadzieje, ze plotki, ze w linii buddyzmu tybetańskiego Tradycji Jungdrung Bon doszło do rozłamu w sandze.
Wszystko podobno dla dobra związku Garuda i chęci nie mieszania praktyk od rożnych nauczycieli z tradycji Jungdrung Bon, takich jak Kenpo Nijma Dakpa czy Czongtur Rinpocze. Podobno różnice są w intonowaniu mantr, tych samych zresztą.
Ludzie przy tych nauczycielach mieli lepsze efekty w medytacji i rożne doświadczenia, których podobno nie mieli przy Tenzinie Wangyalu Rinpocze.
Oprócz tego mistrzowie ci maja rożne projekty do zrealizowania.
Tenzin Wangyel Rinpocze planuje z budować klasztor szkołe w Indiach i bardzo na sercu leży mu budowa Gompy, klasztoru Wildze na którą jeden z członków związku Garudy wziął kredyt z banku, podobno 300 tysięcy złotych.
Mi się wydaje, ze ten projekt dla nas w Polsce jest najważniejszy z budowanie gompy Wildze, spłacenie kredytu.
Jeżeli retrity będą organizowane Warszawie a nie Wildze, będą podziały, ze niby nie można miesząc praktyk a tak na prawdę stoją za tym interesy i ambicje .
To zabraknie siły i pieniędzy do zrealizowani projektu Wildze czyli budowy gompy. Rozumiem, ze projekt Khempo Nijma Dakpa dzieci bon jest szlachetny ale nie może to powodować konfliktów w sandze ani tez łez Tenzina Wangyala Rinpocze.
Słyszałem, ze Rinpocze rozpłakał się na jakimś retricie z powodu konfliktów w polskiej sandze.
W Krakowie realizujemy projekt pomieszczenie do medytacji. Związku z tym udajemy się z prośbą do urzędu miasta o przydział nam lokalu do medytacji, bo jako związek wyznaniowy mamy do tego prawo i jako sangha zobowiązujemy się płacić rachunki za media.
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Czy jest rozłam w sandze Jungdrung Bon???

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
Milarepa pisze:Doszły do mnie pogłoski, mam nadzieje, ze plotki, ze w linii buddyzmu tybetańskiego Tradycji Jungdrung Bon doszło do rozłamu w sandze.
Nie ma żadnego rozłamu.
Milarepa pisze:Oprócz tego mistrzowie ci maja rożne projekty do zrealizowania.
No właśnie ...i tyle.

Powstawanie sang związanych z różnymi nauczycielami jest naturalne. Natomiast - co istotnym jest i co zakładam zauważyłeś - antagonizmy powstają między ludźmi, którzy hołdują różnym nauczycielom /mój nauczyciel lepsiejszy od twego itd itp/.
Między nauczycielami żadnych konfliktów nie ma, co jest istotnym i co należy podkreślić.

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
Monika
Posty: 330
Rejestracja: śr paź 01, 2003 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czy jest rozłam w sandze Jungdrung Bon???

Nieprzeczytany post autor: Monika »

Moge sie tylko podpisac pod tym co napisal kunzang.
Monika
Awatar użytkownika
Monika
Posty: 330
Rejestracja: śr paź 01, 2003 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czy jest rozłam w sandze Jungdrung Bon???

Nieprzeczytany post autor: Monika »

Ze wzgledu na przyjazd do Polski Nyimy Dakpy Rinpocze/program na stronie www.jungdrungbon.net / i cheć spotkania się z Nim wielu praktykujacych z Garudy,wychodzac tym oczekiwaniom na przeciw, ODWOŁUJEMY zaplanowany na 11-15.10 2006 retrit w Wildze aby umozliwić wszystkim zainteresowanym wziecie udzialu w planowanych spotkaniach na terenie kraju.
Monika
Awatar użytkownika
Intraneus
ex Moderator
Posty: 3671
Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
Tradycja: Youngdrung Bon
Lokalizacja: Pless/Silesia

Re: Czy jest rozłam w sandze Jungdrung Bon???

Nieprzeczytany post autor: Intraneus »

Rozlamu zadnego nie widze. Jest naturalna fluktuacja ludzi. Jedny przychodza, inni odchodza i tak powinno byc.
Radical Polish Buddhism
Awatar użytkownika
Milarepa
Posty: 435
Rejestracja: wt lip 25, 2006 13:33
Lokalizacja: kraków

Re: Czy jest rozłam w sandze Jungdrung Bon???

Nieprzeczytany post autor: Milarepa »

Zauważyłem tez jakieś dziwne podejście do Tenzina Wangiala Rinpocze z tego powodu, ze nie jest mnichem i jest żonaty. Chyba jest to uwarunkowane naszym katolickim wychowaniem, ze jak mnich złoży lubowania i żyje w celibacie to jest bardziej święty?
Dla mnie Dzogczen to ścieżka joginow nie bojących się doświadczeń życiowych i odpowiedzialności.?
Awatar użytkownika
Monika
Posty: 330
Rejestracja: śr paź 01, 2003 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czy jest rozłam w sandze Jungdrung Bon???

Nieprzeczytany post autor: Monika »

Milarepa pisze:Zauważyłem tez jakieś dziwne podejście do Tenzina Wangiala Rinpocze z tego powodu, ze nie jest mnichem i jest żonaty.
moze przyjzyj sie dziwujacym :mrgreen:
Niestety postrzegamy innych, w tym naszych nauczycieli przez pryzmat naszych uwarunkowan i ograniczen. Sporo zamieszania moze z tego wyniknac, niestety.
W zestatawie cech i wlasciwosci, ktore powinny charakeryzowac wykwalifikowanego nauczyciela nie ma celibatu, nakazu posiadania rodziny tez nie :P
Monika
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Czy jest rozłam w sandze Jungdrung Bon???

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
Milarepa pisze:Dla mnie Dzogczen to ścieżka joginow nie bojących się doświadczeń życiowych i odpowiedzialności.?
Doświadczeniem życiowym jest zarówno celibat jak i bycie świeckim praktykującym. Jedno i drugie podejście wiąże się z odpowiedzialnością. Dyskredytowanie stanu mnisiego poprzez pryzmat bycia świeckim do dzogczen ma się nijak. W ramach dzogczen, nieistotnym są podziały na świeckich i mnichów. To, że tego typu podziały są istotne dla niektórych istot ludzkich, to zupełnie inna bajka - nie ma to jednak nic wspólnego z poglądem dzogczen.

EDIT

By było jasnym z mej strony. Nie twierdzę Milarepo, że dyskredytujesz stan mnisi. Po prostu, dość często spotykam się z takim podejście ze strony praktykujących dzogczen, którzy wywyższają stan świecki w kontekście nauk dzogczen.

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Czy jest rozłam w sandze Jungdrung Bon???

Nieprzeczytany post autor: booker »

Cześć,
Dla mnie Dzogczen to ścieżka joginow nie bojących się doświadczeń życiowych i odpowiedzialności.?
Osobiście, wole by w mym rozumieniu, Dzogczen (Mahamurda również) była tym, czym nie wiem, że jest. Żaden opis Dzogczen nie jest Dzogczen, żaden opis Mahamudry nie będzie Mahamudrą. To jest Dzogczen, tamto nie, bo tamto to jest Mahamudra i tak bez końca....Jasne, są pewne relatywne przesłanki, ale nie o nich teraz mówiłem.

Również, przychylam się do zdania Kunzanga....

"Ja zawsze wiem, i to wiem najlepiej. A jak nie wiem, to chce wiedzieć. Więcej chce wiedzieć, chce więcej 'wiem' bo wtedy bardziej 'jestem', w ogóle chce jak najwięcej
i ma być tak jak ja chce, bo wiem jak jest, a Ty nie !"


Pozdrawiam
/mk
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
Milarepa
Posty: 435
Rejestracja: wt lip 25, 2006 13:33
Lokalizacja: kraków

Re: Czy jest rozłam w sandze Jungdrung Bon???

Nieprzeczytany post autor: Milarepa »

Monika pisze:
Ze wzgledu na przyjazd do Polski Nyimy Dakpy Rinpocze/program na stronie www.jungdrungbon.net / i cheć spotkania się z Nim wielu praktykujacych z Garudy,wychodzac tym oczekiwaniom na przeciw, ODWOŁUJEMY zaplanowany na 11-15.10 2006 retrit w Wildze aby umozliwić wszystkim zainteresowanym wziecie udzialu w planowanych spotkaniach na terenie kraju.
Z tego co wiem związek Garuda w ogóle nie zapraszał Nyimy Dakpy Rinpocze do Wilgi???
Wiec jak można odwołać jego wizytę jeśli on nie miął do Wilgi przyjechać??
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Czy jest rozłam w sandze Jungdrung Bon???

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
Milarepa pisze:Wiec jak można odwołać jego wizytę jeśli on nie miął do Wilgi przyjechać??
Ze względu na wizytę Nimy Dakpy Rinpocze, Garuda odwołała swój retrit, który miał odbyć się w tym samy czasie /11-15.10/ w Wildze.
/Monika nie napisała, iż retrit Nimy Dakpy Rinpocze zostaje odwołany./

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
Monika
Posty: 330
Rejestracja: śr paź 01, 2003 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czy jest rozłam w sandze Jungdrung Bon???

Nieprzeczytany post autor: Monika »

Milarepa pisze:
Monika pisze:
Ze wzgledu na przyjazd do Polski Nyimy Dakpy Rinpocze/program na stronie www.jungdrungbon.net / i cheć spotkania się z Nim wielu praktykujacych z Garudy,wychodzac tym oczekiwaniom na przeciw, ODWOŁUJEMY zaplanowany na 11-15.10 2006 retrit w Wildze aby umozliwić wszystkim zainteresowanym wziecie udzialu w planowanych spotkaniach na terenie kraju.
Z tego co wiem związek Garuda w ogóle nie zapraszał Nyimy Dakpy Rinpocze do Wilgi???
Wiec jak można odwołać jego wizytę jeśli on nie miął do Wilgi przyjechać??
Jak juz kuznang napisal - odwolaismy nasze wewnetrzne odosobnieni, co do ktorego info bylo na stronie od sierpnia. Jednym z prowadzacych mial byc Wojtek (z Krakowa :P ).

A co do zaproszen Garudy to masz cokolwiek niekompletne informacje :wink: 8)
Monika
ODPOWIEDZ

Wróć do „Buddyzm Bon”