siristru_forum_theravada pisze:
Już wielokrotnie na forum.budda.pl rozmowy dotyczyły "podobieństw" chrześcijaństwa i buddyzmu... domniemanej bliskości tych religii.
Także była mowa o zmianie "boskiego działania/Boga" jako jednej siły sprawczej na druga jaką ma być prawo kammy... (wątek, który zacząłem dyskutować z Bookerem).
Pragnę kontynuować ten wątek.
Ten fragment mowi jak oto staje się Mahabrahma:
„'Nadchodzi taki czas, o mnisi, kiedy prędzej czy później, po upłynięciu długiego, długiego czasu, ten system-świat zanika. Kiedy to się dzieje istoty [zamieszkujące ten system-świat] w większości odradzają się w Świecie Blasku, tam też przebywają uczynione z umysłu, karmiąc się radością, promieniejąc światłem, unosząc się w przestworzach, trwając w blasku, pozostają tak przez długi, długi czas.
Teraz także nadchodzi czas, o mnisi, kiedy wcześniej czy później, ten system-świat zacznie się przekształcać. Kiedy to się dzieje pojawia się Pałac Brahmy, lecz jest pusty. Pewna istota lub inna odejdzie ze Świata Blasku, albo dlatego, że nadszedł kres jej żywota albo siła jej zasług się wyczerpała. Narodzi się ona w Pałacu Brahmy. Tam także żyje uczyniona z umysłu, karmiąc się radością, promieniejąc światłem, unosząc się w przestworzach, trwając w blasku, pozostaje tak przez długi, długi czas.
'Teraz w wyniku przebywania tak długi czas samotnie rodzi się w owej istocie niezadowolenie i tęsknota: "Och! Oby inne istoty mogły dołączyć do mnie w tym miejscu!" Wtedy własnie inne istoty odchodzą ze Świata Blasku i pojawiają się w Pałacu Brahmy. [Dzieje się tak] albo dla tego, że nadszedl kres ich żywota albo siła ich zasług się wyczerpała. Pojawiają się w Pałacu Brahmy jako towarzysze [pierwszej] istoty darząc ją szacunkiem.
'Od tego momentu, o mnisi, istota, która jako pierwsza się tutaj odrodziła myśli sobie: "Jestem Brahma, Wielki Brahma, Najwyższy, Wszechmocny, Wszechwidzący, Władca i Pan Wszystkiego, Stwórca, Przywódca Wszystkich w tym miejscu, Przedwieczny, Ojciec Wszystkiego co istnieje i istnieć będzie. 'Te wszystkie inne istoty to mój twór. Dlaczego tak jest? Przed chwilą pomyślałem: 'Oby inne istoty mogły dołączyć do mnie w tym miejscu!' Dzięki moim pragnieniom, oto istoty pojawiły się."
'Inne istoty zaś tak oto pomyślały: "To musi być Brahma, Wielki Brahma, Najwyższy, Wszechmocny, Wszechwidzący, Władca i Pan Wszystkiego, Stwórca, Przywódca Wszystkich w tym miejscu, Przedwieczny, Ojciec Wszystkiego co istnieje i istnieć będzie. Musieliśmy zostać przez niego stworzeni. Dlaczego? Był tutaj pierwszy zanim przybylismy my."
'Tak też, o mnisi, ta która pojawiła się tam jako pierwsza istniała tam dłużej, jaśniała większym blaskiem, była potężniejsza niż istoty, które pojawiły sie po niej. Mogło się zdarzyć, o mnisi, że pewna istota opuściła ten stan i przybyła tutaj. Przybywszy tutaj porzuciła gospodarskie życie dla bezdomnośći. Zostawszy mędrcem, poprzez swą gorliwość, wysiłek, pilność, powagę, uważną myśl, osiągają takie uniesienie serca, wzniosłość w sercu, że w jego wyniku przypomina sobie ostanie miejsce swych narodzin lecz nie wcześniejsze.
Mówi sobie wtedy: "Ten sławny Brahma, Wielki Brahma, Najwyższy, Wszechmocny, Wszechwidzący, Władca i Pan Wszystkiego, Stwórca, Przywódca Wszystkich, Przedwieczny, Ojciec Wszystkiego co istnieje i istnieć będzie, przez którego zostaliśmy stworzeni, jest niewzruszenie, niezmiennie wieczny, natury która nie zna zmian, takim pozostanie na zawsze. Lecz, my, którzy zostaliśmy przez niego stworzeni, przybyliśmy tutaj jako istoty nietrwałe o różnorako ograniczonym czasie życia.“
Brahmajala Sutta (DN.1)
Oto fragment mówiący, że wiara w Mahabrahmę zamiast w Prawo Kammy jest akusala (nieprawym) poglądem:
„ Napotkawszy kapłanów lub mędrców, nauczających i trzymających się poglądu: 'Cokolwiek osoba odświadcza przyjemnego, bolesnego lub ani przyjemnego ani bolesnego – wszystek to jest tworem Najwyższej Istoty,' Rzekłem do nich: 'Czy to prawda, że nauczacie i trzymacie się poglądu iż „Cokolwiek osoba odświadcza przyjemnego, bolesnego lub ani przyjemnego ani bolesnego –wszystek to jest tworem Najwyższej Istoty ?"' Tak zapytani przeze mnie, rzekli: 'Tak.'
Tedy im rzekłem: 'Zatem w takim przypadku osoba jest niszczycielem żywych istot gdyż jest to tworem Najwyższej Istoty. Osoba jest złodziejem gdyż jest to tworem Najwyższej Istoty. Osoba jest kłamcą gdyż jest to tworem Najwyższej Istoty. Osoba jest siewca niezgody gdyż jest to tworem Najwyższej Istoty. Osoba jest grubianinem gdyż jest to tworem Najwyższej Istoty. Osoba jest gadatliwym próżniakiem gdyż jest to tworem Najwyższej Istoty. Osoba jest chciwcem gdyż jest to tworem Najwyższej Istoty. Osoba jest podstępna gdyż jest to tworem Najwyższej Istoty. Osoba dzierży nieprawy pogląd gdyż jest to tworem Najwyższej Istoty.'
Ktokolwiek wpadnie [w wiarę] w stworzenie przez Najwyższą Istotę jako rzecz absolutną, o mnisi, u tego nie ma pragnienia, nie ma wysiłku [w intencji]: 'To należy uczynić. Tego czynić nie należy.' Kto nie potrafi pojąc za prawdę lub rzeczywistość co należy czynić a co czynić nie należy, ten przebywa w zakłopotany i bez ochrony. Ten nie może prawie się zwać mędrcem. Oto moja drugie prawe odrzucenie [poglądów] kapłanów i mędrców głoszących taką a taką naukę. O takich a takich poglądach.“
Tittha Sutta (AN III.61)
Ten fragment mówi o Mahabrahmie, ktory fałszywie wierzy iz jest Najwyższą Istotą:
(...)"Niedługo po tym przybył Brahma.
"Tak więc mnich zbliżył się do Brahmy, a zbliżywszy się rzekł do niego, 'Przyjacielu, gdzie te cztery wielkie elementy -- ziemska własność, ciekła własność, ognista własność, wietrzna własność -- ustają bez reszty?
"Kiedy to powiedział, Wielki Brahma rzekł do mnicha: 'Ja, mnichu, jestem Brahma, Wielki Brahma, Zdobywca, Niepokonany, Wszystko Widzący, Wszechmocny, Udzielny Władca, Twórca, Wódz, Wyznaczający i Rządca, Ojciec Wszystkich Którzy Byli i Będą.'
"Po raz drugi, mnich rzekł do Wielkiego Brahmy: 'Przyjacielu, nie pytałem cię czy jesteś Brahmą, Wielkim Brahmą, Zdobywcą, Niepokonanym, Wszystko Widzącym, Wszechmocnym, Udzielny Władcą, Twórcą, Wodzem, Wyznaczającym i Rządcą, Ojcem Wszystkich Którzy Byli i Będą. Spytałem cię gdzie te cztery wielkie elementy -- ziemska własność, ciekła własność, ognista własność, wietrzna własność -- ustają bez reszty.'
"Po raz drugi, Wielki Brahma rzekł do mnicha: 'Ja, mnichu, jestem Brahma, Wielki Brahma, Zdobywca, Niepokonany, Wszystko Widzący, Wszechmocny, Udzielny Władca, Twórca, Wódz, Wyznaczający i Rządca, Ojciec Wszystkich Którzy Byli i Będą.'
"Po raz trzeci...
"Wtedy Wielki Brahma, wziął mnicha za ramię, odprowadził na stronę i rzekł do niego: 'Bogowie z orszaku Brahmy wierzą, że :"Nie ma nic czego by nie wiedział Wielki Brahma. Nie ma nic czego by nie widział Wielki Brahma. Nie ma nic czego Wielki Brahma jest nieświadomy. Nie ma nic czego Wielki Brahma nie zrealizował." To dlatego w ich obecności nie powiedziałem, że ja także nie wiem gdzie cztery wielkie elementy... ustają bez reszty. Działałeś niewłaściwie, działałeś źle, omijając w swym poszukiwaniu odpowiedzi Błogosławionego, szukając w innych miejscach. Idź natychmiast do Błogosławionego, a przybywszy zadaj Mu to pytanie. Jakkolwiek odpowie, powinieneś tego wysłuchać.'
Kevatta (Kevaddha) Sutta (DN.11)
Tyle o Mahabrahmie. Kamma - to nie jakaś moc sprawcza płynąca z zewnątrz (jak to by było w przypadku Boga). To czyn przez nas podjęty i owoce jakie on rodzi. Doświadczamy tych owoców. Trojakich - owoce które doświadczamy natychmiast po czynie, te oddalone w czasie i te które doświadczamy w następnym życiu.
Zatem w moich oczach to nie jest zamiana "mocy sprawczej" - to dwie różne "rzeczy".