napisał z premedytacją ... cóż za przebiegły kotkunzang pisze:napisałem to z premedytacją, by sprawdzic, jak tam u Ciebie z umiejętnością odpuszczanialeszek wojas pisze:Cóż za zgrabna intelektualnie sentencja z niesplamionej świadomości płynąca zapewnekunzang pisze:to jest ta splamiona świadomośc intelektualna - końca temu nie ma w samo-zapętleniu, znaczy, to jest pogoń za własnym ogonem, właśnie
szczególnie fragment o ogonie z dużą znajomością rzeczy jak na kota przystało
Dziękuję Mistrzu Kocie za Twoje nauczanie
Niestety ... nie jest to aż tak prosteGreenTea pisze:Tak, chodzi o nieporozumienie i niedoczytanie czegoś.
używając Twojego zwrotu ,, z buddyjskiej perspektywy" tzw porządek zewnętrzny jest pochodną porządku wewnętrznegoGreenTea pisze:Tyle że ja rezygnuję z wyjaśnień. Im więcej porządku próbuję wprowadzić, tym większy powstaje bałagan.
Pozdrawiam