pojęcie reinkarnacji w buddyzmie a w hinduizmie

relacje pomiędzy buddyzmem a innymi religiami

Moderator: iwanxxx

Czepi
konto zablokowane
Posty: 25
Rejestracja: pn cze 30, 2008 17:09

pojęcie reinkarnacji w buddyzmie a w hinduizmie

Nieprzeczytany post autor: Czepi »

wątek wydzielony z tematu ''Reinkarnacja - Opinie - Pytania'' w panelu ''Dharma'' - kunzang
Strach przed narodzeniem się w świecie zwierząt musiał odstraszyć wielu ludzi od zachowywania się jak zwierzęta w tym życiu.
Znalazłem wywiad ze Swamim Vishwanandą na stronie:
http://www.jantra.com.pl/pliki/artykuly/art12.html

Swami na pytanie:
"Czy my, ludzie, możemy na nowo narodzić się jako zwierzęta i odwrotnie? "

odpowiada:
"Nie."

To znaczy mam rozumieć, że w hinduizmie i buddyzmie nie ma jakichś ustalonych zgodnych ze sobą zasad dotyczących nauki o reinkarnacji?
ikar
Posty: 1083
Rejestracja: pn lis 21, 2005 14:20
Tradycja: Theravada

Re: Reinkarnacja - Opinie - Pytania

Nieprzeczytany post autor: ikar »

Swami na pytanie:
"Czy my, ludzie, możemy na nowo narodzić się jako zwierzęta i odwrotnie? "

odpowiada:
"Nie."

To znaczy mam rozumieć, że w hinduizmie i buddyzmie nie ma jakichś ustalonych zgodnych ze sobą zasad dotyczących nauki o reinkarnacji?
witaj Czepi,
moja taka drobna uwaga. W Buddyzmie(Theravada, nie wiem jak jest w Mahajanie i Wadżrajanie) nie ma tak naprawdę reinkarnacji w takim dosłownym znaczeniu. Reinkarnacja zakłada że jest coś, jakaś cząstka "Ja", która się odradza(bodajże tak jest w hinduizmie).
Jednak w Buddyzmie nie ma "Ja", ani żadnej cząstki która się odradza. Zamiast mowy o reinkarnacji jest mowa o samsara-vatta, gdzie vatta to cykl ,a samsara to proces nieustannej wędrówki. Tylko nie wędrówki człowieka, ale bardziej uwarunkowanych dhamm(rzeczywistości).
Początkiem tej wędrówki jest moha(niewiedza) ,która warunkuje powstanie kammy, a następnie vipaki, tak ogólnie, całość jednak możesz prześledzić wpisująć w google paticcasamupada :)


Taka drobna uwaga.
"Chcemy iść łatwą drogą, ale jeżeli nie ma cierpienia, to nie ma mądrości. By dojrzeć do mądrości, musisz na swojej ścieżce naprawdę załamać się i zapłakać co najmniej trzy razy" Ajahn Chah
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: pojęcie reinkarnacji w buddyzmie a w hinduizmie

Nieprzeczytany post autor: booker »

Czepi pisze: To znaczy mam rozumieć, że w hinduizmie i buddyzmie nie ma jakichś ustalonych zgodnych ze sobą zasad dotyczących nauki o reinkarnacji?
To znaczy, że wędrówka w tych dwóch systemach jest inaczej pojmowana.

W buddyzmie, po tym jak jesteśmy ludźmi, możemy odrodzić się nawet w piekłach.

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Czepi
konto zablokowane
Posty: 25
Rejestracja: pn cze 30, 2008 17:09

Re: pojęcie reinkarnacji w buddyzmie a w hinduizmie

Nieprzeczytany post autor: Czepi »

Koncepcję o odradzaniu się w piekłach jakoś mogę strawić (to za sprawą raczej chrześcijańskiego sposobu myślenia). Jednak nauka o możliwości odradzania się człowieka w świecie zwierząt, jakoś do mnie nie trafia. Według hinduistycznych filozofii mamy ciała fizyczne, astralne i kauzalne. Opuszczając ciało fizyczne nie tracimy ciała kauzalnego i astralnego, a wcielając się dostajemy ciało które odpowiada astralnemu (przynajmniej tak to rozumiem), więc koncepcja cytowanego wyżej przeze mnie Swamiego Vishwanandy (o niemożliwości odrodzenia się człowieka jako zwierzęcia) też jakoś łatwo do mnie trafia.

Co do buddyjskiej koncepcji odradzania się człowieka jako zwierzęcia, to jak to się ma w sensie ilościowym? Chodzi o to, czy 1 człowiek może odrodzić się jako np. 1 mrówka, kilka mrówek czy też jako cała społeczność mrowiska. Pytanie dlatego zadałem, ponieważ przypomniał mi się film „Mały Budda”, w którym to Lama wcielił się w 3 ludzkie ciała.

Czy wg buddyjskich nauk człowiek może także odrodzić się jako roślina?
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: pojęcie reinkarnacji w buddyzmie a w hinduizmie

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Czepi pisze: Co do buddyjskiej koncepcji odradzania się człowieka jako zwierzęcia, to jak to się ma w sensie ilościowym? Chodzi o to, czy 1 człowiek może odrodzić się jako np. 1 mrówka, kilka mrówek czy też jako cała społeczność mrowiska.
A jak to jest w hinduizmie - przechodząc z mrówki do formy człowieka na jednego człowieka składa się jedna mrówka, dwie mrówki, czy jedno lub więcej mrowisk?
Czepi pisze:Czy wg buddyjskich nauk człowiek może także odrodzić się jako roślina?
Nie. Masz sześć głównych sfer /światów/: sfery piekielne, sfera pretów /głodnych duchów/, sfera zwierząt, sfera ludzi, sfera asurów /półbogów/ i sfery bogów.
.
dane :580:
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: pojęcie reinkarnacji w buddyzmie a w hinduizmie

Nieprzeczytany post autor: booker »

Czepi pisze:Koncepcję o odradzaniu się w piekłach jakoś mogę strawić (to za sprawą raczej chrześcijańskiego sposobu myślenia). Jednak nauka o możliwości odradzania się człowieka w świecie zwierząt, jakoś do mnie nie trafia.
No cóż, piekła to są najniższe światy, trzeba sie naprawdę bardzo postarać, aby nagromadzić karmę prowadząca do takiego piekielnego odrodzenia. Chodzi mi jednak o to, że z tego co mówisz, akceptujesz odrodzenie w niższej sferze egzystencji, niż sfera zwierzęca.

Próbowałem znaleźć jakieś wyjaśnienia czym (jakimi konkrentym czynami), można sobie zafundować odrodzenie w zwierzęcej sferze ale nie znalazłem. Wiadomo iż korzeniem odrodzenia jako zwierz jest ignorancja.

Z zenu jest taka historyjka, kiedy pewien nauczyciel zapytany, "czy mistrz zen jest poza przyczyną i skutkiem" odpowiedział "tak" fundując sobie 500 lat odrodzeń jako lis.

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
LordD
Posty: 2542
Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: pojęcie reinkarnacji w buddyzmie a w hinduizmie

Nieprzeczytany post autor: LordD »

Czy człowiek może się odrodzić jako zwierzę lub inna istota? Hmm... samo stwierdzenie, że człowiek może się gdzieś odrodzić jest dość dziwne. Nie ma żadnego człowieka, który by się mógł gdzieś odrodzić. Jak to sobie wyobrażasz? Że jest sobie jakiś człowiek, który odradza się jako zwierzę i jest człowiekiem w zwierzęciu? Nie! Wtedy jest po prostu zwierzęciem. Nie ma żadnej trwałej formy, która mogłaby się odradzać w innych formach.
ikar
Posty: 1083
Rejestracja: pn lis 21, 2005 14:20
Tradycja: Theravada

Re: pojęcie reinkarnacji w buddyzmie a w hinduizmie

Nieprzeczytany post autor: ikar »

Czy wg buddyjskich nauk człowiek może także odrodzić się jako roślina?
Jako roślina nie, ale jako asa~n~na-satta, tak.
Na tym planie egzystencji(jedno z wyższych nieb) nie istnieje mentalność(nama). Nie istnieją świadomości(citta), nie ma mądrości, ani niczego co mentalne. jesteś jedynie materią, nic nie wiedzącą, nic nie czującą. Ja sobie tego poprostu nawet nie mogę wyobrazić ;)
"Chcemy iść łatwą drogą, ale jeżeli nie ma cierpienia, to nie ma mądrości. By dojrzeć do mądrości, musisz na swojej ścieżce naprawdę załamać się i zapłakać co najmniej trzy razy" Ajahn Chah
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: pojęcie reinkarnacji w buddyzmie a w hinduizmie

Nieprzeczytany post autor: booker »

ikar pisze:Na tym planie egzystencji(jedno z wyższych nieb) nie istnieje mentalność(nama). Nie istnieją świadomości(citta), nie ma mądrości, ani niczego co mentalne. jesteś jedynie materią, nic nie wiedzącą, nic nie czującą. Ja sobie tego poprostu nawet nie mogę wyobrazić ;)
O, blackout :)

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Grundman
Posty: 77
Rejestracja: sob lip 19, 2008 18:02
Tradycja: medytacja :)
Lokalizacja: Wrocław

Re: pojęcie reinkarnacji w buddyzmie a w hinduizmie

Nieprzeczytany post autor: Grundman »

To znaczy mam rozumieć, że w hinduizmie i buddyzmie nie ma jakichś ustalonych zgodnych ze sobą zasad dotyczących nauki o reinkarnacji?
Wszystko zależy w jakim buddyzmie i w jakim hinduizmie. Akurat Swami Vishwananda prezentuje bhakti (bhakti joga), ale nie reprezentuje żądnej konkretnej tradycyjnej linii przekazu. Ale już w nauczaniu bhakti jogi w wydaniu ISCKONu jak najbardziej ludzie mogą odradzać się jako zwierzęta. W niektórych nurtach popularny jest pogląd że jak istota raz osiągnie poziom człówieka, to potem już nie spada do poziomów zwierząt. Być może to miał na myśli Vishwananda.
moja książka "Anatomia zła. Rzecz o mentalności śmierci": http://www.empik.com/anatomia-zla-rzecz ... ,ksiazka-p
ODPOWIEDZ

Wróć do „Buddyzm - dialog”