Szanowni Państwo,
Wydawnictwo Charaktery przygotowało specjalną publikację poświęconą medytacji. O tym, czym jest medytacja, czym jest uważność, jakie jest miejsce medytacji w różnych religiach, a także o jej wpływie na rozwój wewnętrzny i duchowość człowieka opowiadają i piszą znawcy tego tematu m.in.: Laurence Freeman, roshi Jakusho Kwong, szajch Andrzej Saramowicz i rabin Sacha Pecaric.
W numerze znajdą Państwo rozmowę z ojcem Laurence'em Freemanem NA WŁAŚCIWEJ DRODZE m.in. o tym, że ,,Medytacja ma wielką moc, może zmienić nasze życie. Jednocześnie jest niezwykle prosta. Coraz więcej ludzi zajmujących różne stanowiska, wyznających różne religie zaczyna praktykować medytację. (...) Początkowo medytacja była dla mnie sposobem wprowadzenia porządku i harmonii do mojego życia pełnego wątpliwości, bólu, dezorientacji. Czułem, że medytacja przyniesie mi jasność i spójność. To nie było jednak łatwe: poznanie siebie, swojego prawdziwego ja. Potem medytowałem dlatego, że dzięki medytacji mogłem pić z bardzo czystego źródła życia we mnie samym. To bardzo mnie wzbogaciło, przyniosło radość. A myślałem, że już ją utraciłem. Teraz medytuję głównie po to, żeby odzyskać równowagę i móc jeszcze więcej pić z mojego źródła, bo wtedy doświadczam obecności Boga."
Artykuł MARANATHA, PRZYJDŹ PANIE ojca Jana Berezy: ,,W medytacji człowiek spotyka się z samym sobą. To doświadczenie może być trudne i bolesne, tym bardziej że jest także wezwaniem do wewnętrznej przemiany. (...) W ten sposób ścieżka medytacji pozwala nam wejść na drogę poznawania i odkrywania prawdy o sobie, a dzięki temu także o innych."
A ksiądz Jacek Prusak w tekście DO CZEGO CHRZEŚCIJANINOWI MEDYTACJA przekonuje, że: ,,Katolicy powinni poznać własną tradycję duchową, bo w niej również jest obecny wymiar medytacyjny. A po drugie, katolicy zainteresowani medytacjami Wschodu powinni wiedzieć, które aspekty mogą aplikować do siebie, a które uważa się za niewskazane. (...) Medytacja pozwala ludziom wyciszyć się i uspokoić, a z drugiej strony daje im obietnicę doświadczenia obecności Pana Boga, a nie tylko myślenia o Panu Bogu albo odnoszenia się do Boga w taki sposób, że ja jestem tu, a On jest gdzieś tam. Medytacja stała się płaszczyzną szukania nowego rozwoju duchowego i więzi z Bogiem."
Mam nadzieję, że publikacja wzbudzi Państwa zainteresowanie.
Więcej informacji na stronie Charakterów w zakładce Medytacja http://www.charaktery.eu/Wst%C4%99pniak ... o-co-jak-/
i w sklepie Charakterów
http://www.sklep.charaktery.eu/medytacj ... o-jak.html
Pozdrawiam
--
Weronika Mojecka
nowe media
www.charaktery.eu
MEDYTACJA - specjalna publikacja Wydawnictwa Charaktery
Moderator: iwanxxx
- jw
- Senior User
- Posty: 2151
- Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
- Kontakt:
MEDYTACJA - specjalna publikacja Wydawnictwa Charaktery
Pozwolę sobie zacytować:
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
-
- Posty: 705
- Rejestracja: śr gru 01, 2010 17:52
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: jungdrung bon
- Lokalizacja: Siedlątków
Re: MEDYTACJA - specjalna publikacja Wydawnictwa Charaktery
Może być interesujące. A najbardziej ciekawy jest fragment "A po drugie, katolicy zainteresowani medytacjami Wschodu powinni wiedzieć, które aspekty mogą aplikować do siebie, a które uważa się za niewskazane." Przynajmniej napisali niewskazane, a nie np. szkodliwe, lub demoniczne
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: MEDYTACJA - specjalna publikacja Wydawnictwa Charaktery
O. Prusaka miałem okazję spotkać w naszym ośrodku Falenicy na kyol che. Jeżeli uznaje coś z buddyjskiej medytacji za niewskazane dla katolika, to opiera to na własnym doświadczeniu i można założyć, że wie, co mówi.kuba77 pisze:Może być interesujące. A najbardziej ciekawy jest fragment "A po drugie, katolicy zainteresowani medytacjami Wschodu powinni wiedzieć, które aspekty mogą aplikować do siebie, a które uważa się za niewskazane." Przynajmniej napisali niewskazane, a nie np. szkodliwe, lub demoniczne
-
- Posty: 705
- Rejestracja: śr gru 01, 2010 17:52
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: jungdrung bon
- Lokalizacja: Siedlątków
Re: MEDYTACJA - specjalna publikacja Wydawnictwa Charaktery
A podawał jakieś przykłady?
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: MEDYTACJA - specjalna publikacja Wydawnictwa Charaktery
Wtedy z nim o tym nie rozmawiałem, bo ja akurat nie wiedziałem, że to zakonnik - dopiero potem ktoś mi powiedział, ze to onkuba77 pisze:A podawał jakieś przykłady?
Z ciekawości kupiłem ten dodatek do Charakterów - i bardzo mądrze ojciec gada - z uwzględnieniem złożoności całego problemu, poczynając od tego, że cele praktyki są różne a kończąc na tym, ze różnie można rozumieć kluczowe pojęcia obu systemów. Warto przeczytać - długi wywiad i trudno streścić.
Ja się zgadzam z wnioskiem, że chrześcijanie mogą się uczyć od zen, ale lepsza dla nich jest chrześcijańska medytacja.
Pzdr
Piotr
-
- Posty: 705
- Rejestracja: śr gru 01, 2010 17:52
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: jungdrung bon
- Lokalizacja: Siedlątków
Re: MEDYTACJA - specjalna publikacja Wydawnictwa Charaktery
Jeśli chodzi o chrześcijańską medytację, to jestem jak najbardziej fanem. Nie rozumiem tylko tego strachu przed nie chrześcijańskimi( a w naszych warunkach katolickich) systemami. Niby medytacja już nie jest taka be( bo Ojcowie Pustyni), ale cały czas jest ten niezrozumiały podział. Rozumiem że nie powinno się mieszać jednego z drugim, ale to straszenie jest jakieś takie śmieszne. Może ten strach wynika z tego, że chrześcijanie na nowo otwierają te same drzwi i na wszelki wypadek strachów wolą jeszcze nie wyrzucać. Bo strachy strachami, ale jednak swojskie.
-
- Posty: 705
- Rejestracja: śr gru 01, 2010 17:52
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: jungdrung bon
- Lokalizacja: Siedlątków
Re: MEDYTACJA - specjalna publikacja Wydawnictwa Charaktery
Tu nie ma mowy o jakimś zagrożeniu
http://www.youtube.com/watch?v=QcF6kgLg ... r_embedded
Może ten strach to taka nasza, Polska specjalność?
http://www.youtube.com/watch?v=QcF6kgLg ... r_embedded
Może ten strach to taka nasza, Polska specjalność?
- piotr
- ex Global Moderator
- Posty: 3569
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: brak
Re: MEDYTACJA - specjalna publikacja Wydawnictwa Charaktery
Bo ja wiem, czy to jest strach? Np. w buddyzmie Theravāda istnieje klasyfikacja różnych rodzajów medytacji i mówi się jasno, która do czego prowadzi (np. że niebuddyjskie są oparte na błędnych poglądach, opierają się na koncepcjach i nie mogą prowadzić do właściwego rozumienia i wyzwolenia). Może u chrześcijan jest podobnie.kuba77 pisze:Jeśli chodzi o chrześcijańską medytację, to jestem jak najbardziej fanem. Nie rozumiem tylko tego strachu przed nie chrześcijańskimi( a w naszych warunkach katolickich) systemami. Niby medytacja już nie jest taka be( bo Ojcowie Pustyni), ale cały czas jest ten niezrozumiały podział. Rozumiem że nie powinno się mieszać jednego z drugim, ale to straszenie jest jakieś takie śmieszne. Może ten strach wynika z tego, że chrześcijanie na nowo otwierają te same drzwi i na wszelki wypadek strachów wolą jeszcze nie wyrzucać. Bo strachy strachami, ale jednak swojskie.
-
- Posty: 705
- Rejestracja: śr gru 01, 2010 17:52
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: jungdrung bon
- Lokalizacja: Siedlątków
Re: MEDYTACJA - specjalna publikacja Wydawnictwa Charaktery
Fakt, przydało by się rozwinięcie tego "zagrożenia".
- amogh
- Posty: 3535
- Rejestracja: pt mar 21, 2008 20:16
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: hołd nie-nazwanemu
- Lokalizacja: piwnica Auerbacha
Re: MEDYTACJA - specjalna publikacja Wydawnictwa Charaktery
To nie jest kwestia zagrożenia, a manipulacji.kuba77 pisze:Fakt, przydało by się rozwinięcie tego "zagrożenia".
- amogh
- Posty: 3535
- Rejestracja: pt mar 21, 2008 20:16
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: hołd nie-nazwanemu
- Lokalizacja: piwnica Auerbacha
Re: MEDYTACJA - specjalna publikacja Wydawnictwa Charaktery
Czy gdybyś był wolnym człowiekiem, który zna prawdę, chciało by Ci się słuchać zniewolonych, którzy twierdzą, że mogą Ci ją dać?kuba77 pisze:
-
- Posty: 705
- Rejestracja: śr gru 01, 2010 17:52
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: jungdrung bon
- Lokalizacja: Siedlątków
Re: MEDYTACJA - specjalna publikacja Wydawnictwa Charaktery
Czyli medytacja w systemie chrześcijańskim nie doprowadza do oświecenia?
- amogh
- Posty: 3535
- Rejestracja: pt mar 21, 2008 20:16
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: hołd nie-nazwanemu
- Lokalizacja: piwnica Auerbacha
Re: MEDYTACJA - specjalna publikacja Wydawnictwa Charaktery
Nie wiem do czego prowadzi medytacja chrześcijańska ale jeżeli ma to być jedność ze stanem absolutu (Bogiem Stworzycielem?) podobnym do Czterech Niezmierzoności, to o ile mi wiadomo, nie jest to Oświeceniem, o jakie chodzić miałoby w Buddyzmie, choćby z takiego o to (czysto logicznego) względu:kuba77 pisze:Czyli medytacja w systemie chrześcijańskim nie doprowadza do oświecenia?
Śastra, 562b-c pisze:W ostatecznej prawdzie całkowite Oświecenie pozbawione jest tego, kto mógłby je osiągnąć, pozbawione jest miejsca i czasu osiągania go.
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: MEDYTACJA - specjalna publikacja Wydawnictwa Charaktery
Prowadzi do poznania Boga. Po co chrześcijaninowi oświecenie?kuba77 pisze:Czyli medytacja w systemie chrześcijańskim nie doprowadza do oświecenia?
-
- Posty: 705
- Rejestracja: śr gru 01, 2010 17:52
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: jungdrung bon
- Lokalizacja: Siedlątków
Re: MEDYTACJA - specjalna publikacja Wydawnictwa Charaktery
A buddyście po co? Moja znajomość chrześcijaństwa jest raczej średnia, tak samo jak i tego systemu medytacyjnego. Wydaje mi się, że jeśli ktoś medytuje, to wcześniej czy później dojdzie do podobnych wniosków. Bo w takim razie w jakim systemie praktykował Budda Sakjamuni?
- piotr
- ex Global Moderator
- Posty: 3569
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: brak
Re: MEDYTACJA - specjalna publikacja Wydawnictwa Charaktery
Cześć,
Niekoniecznie, np. w Brahmajala-suttcie (z Kanonu Pali, nie mówię o sutrze mahayany) są opisane różne poglądy obecne w czasach Buddhy, powstałe w wyniku doświadczeń medytacyjnych. Nie dość, że te poglądy są błędne z punktu widzenia buddyjskiego, to między sobą różnią się diametralnie i bywają sprzeczne.kuba77 pisze:Wydaje mi się, że jeśli ktoś medytuje, to wcześniej czy później dojdzie do podobnych wniosków.