Buddyzm w pytaniu na sniadanie
Moderatorzy: kunzang, Har-Dao, iwanxxx
- ethan
- Senior User
- Posty: 842
- Rejestracja: sob maja 23, 2009 16:01
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Wspólnota Dzogczen
- Lokalizacja: Czysta Kraina
Buddyzm w pytaniu na sniadanie
Buddyści – jak się modlą, jak jedzą? Jak udaje im się żyć w harmonii w tak stresujących? „Jabłoń w ogrodzie morze jest blisko” to książka Artura Cieślara o przygodzie, która odmieniła życie Małgorzaty Braunek. Ikona polskiego kina u szczytu sławy, rozczarowana dotychczasowym życiem oraz sobą, wyrusza do Tybetu, gdzie spotyka Dalajlamę, odkrywa świat buddyzmu i samą siebie.
http://www.tvp.pl/styl-zycia/magazyny-s ... ci/8854213
Ps. mowia ze w Polsce jest 5000 buddystow, to chyba jakos bardzo zanizona liczba
http://www.tvp.pl/styl-zycia/magazyny-s ... ci/8854213
Ps. mowia ze w Polsce jest 5000 buddystow, to chyba jakos bardzo zanizona liczba
http://www.jasnesny.wordpress.com
„Nie oceniaj sukcesu człowieka po tym jak wysoko się wspiął, lecz jak wysoko odbił się od dna.”
„Nie oceniaj sukcesu człowieka po tym jak wysoko się wspiął, lecz jak wysoko odbił się od dna.”
-
- Posty: 705
- Rejestracja: śr gru 01, 2010 17:52
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: jungdrung bon
- Lokalizacja: Siedlątków
Re: Buddyzm w pytaniu na sniadanie
A dane skąd są wzięte?
- dharmozjad
- Posty: 622
- Rejestracja: sob sie 11, 2012 16:03
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Theravada, Vipassana
Re: Buddyzm w pytaniu na sniadanie
szukałem jakiś czas temu danych z ostatniego spisu powszechnego w tym zakresie, ale niczego nie znalazłem.
btw. deklarowaliście wszyscy buddyzm podczas tego spisu? ja tak...
btw. deklarowaliście wszyscy buddyzm podczas tego spisu? ja tak...
- dharmozjad
- Posty: 622
- Rejestracja: sob sie 11, 2012 16:03
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Theravada, Vipassana
Re: Buddyzm w pytaniu na sniadanie
ja miałem rozszerzony formularz:
edit: taką informację znalazłem:
tak czy owak, dane końcowe będą chyba niezbyt precyzyjne...Pytanie o wyznanie znajduje się w formularzu reprezentacyjnym, dłuższym. Uzupełnia go tylko 20 proc. obywateli, a w dodatku mogą odmówić odpowiedzi na bardziej newralgiczne pytania
edit: taką informację znalazłem:
Wyniki spisu powszechnego dotyczące struktury społecznej w naszym kraju zostaną ogłoszone w listopadzie. Dotyczy to również wyznania.
- stepowy jeż
- Senior User
- Posty: 1852
- Rejestracja: pn paź 23, 2006 18:58
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dzogczen, Zen
Re: Buddyzm w pytaniu na sniadanie
Mnie na pewno liczą jako katolika, bo zwyczajnie ze swoim buddyzmowaniem się nie obnoszę. Myślę, że wiele jest osób takich, które bardziej się czują buddystami niż katolikami, a żadnych kwitków nie wypełniali.
Pytanie też jawi się co to znaczy być buddystą dla urzędnika. Macie kwity na to, że buddystami jesteście? Ja np. wskazania i schronienie przyjmowałem, ale nawet nie wiem czy mam na to dowód
Poza tym nie interesuje mnie co myśli o mnie jakiś tam urzędas.
Jeśli by natomiast ktoś robił badanie statystyczne na populacji 38 milionów, to wątpię by wynik 5000 miał mniejszy błąd pomiaru niż 5000 (w tym konkretnym przypadku).
Pytanie też jawi się co to znaczy być buddystą dla urzędnika. Macie kwity na to, że buddystami jesteście? Ja np. wskazania i schronienie przyjmowałem, ale nawet nie wiem czy mam na to dowód
Poza tym nie interesuje mnie co myśli o mnie jakiś tam urzędas.
Jeśli by natomiast ktoś robił badanie statystyczne na populacji 38 milionów, to wątpię by wynik 5000 miał mniejszy błąd pomiaru niż 5000 (w tym konkretnym przypadku).
- dharmozjad
- Posty: 622
- Rejestracja: sob sie 11, 2012 16:03
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Theravada, Vipassana
Re: Buddyzm w pytaniu na sniadanie
w DD kwit dawali, więc gdzieś go jeszcze mam!stepowy jeż pisze: Macie kwity na to, że buddystami jesteście? Ja np. wskazania i schronienie przyjmowałem, ale nawet nie wiem czy mam na to dowód
nie chodzi o obnoszenie się z buddyzmem, ani o to, co sobie urzędnik pomyśli (btw. swój formularz spisowy wypełniałem przez internet), ale o pewien w miarę realny obraz społeczeństwa.
inaczej ciągle będziemy słyszeli o "97% katolików w Polsce" - podczas gdy np. ja osobiście znam ich mniej niż dziesięciu...
- stepowy jeż
- Senior User
- Posty: 1852
- Rejestracja: pn paź 23, 2006 18:58
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dzogczen, Zen
Re: Buddyzm w pytaniu na sniadanie
Patrząc od strony forów internetowych, to przejrzałem liczność juzerów na kilku katolickich. Ponieważ nie przejrzałem wszystkich to zawyżam ich liczebność z około 30 tys na 50 tys. Na naszym jest z grubsza około tysiąca (w porywach). Licząc zgrubnie katolików sieciowych aktywnych duchowo ( ) jest około 50 razy więcej niż buddystów. Można więc na podstawie tych danych szacować iż w Polsce katolików mamy 50 x 5000 (buddystów), czyli 250 tys .
- ethan
- Senior User
- Posty: 842
- Rejestracja: sob maja 23, 2009 16:01
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Wspólnota Dzogczen
- Lokalizacja: Czysta Kraina
Re: Buddyzm w pytaniu na sniadanie
http://www.stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus ... 6-2008.pdf
Tutaj są badania Gus: Wyznania Religijne - Stowarzyszenia Narodowościowe i Etniczne w Polsce 2006-2008. Źródłem ich danych były ankiety skierowane do władz wyznań, niestety buddystow wyrzucono do jednego worka z hinduizmem nazywając to ładnie orientalizm i liczbę członków tych dwóch oszacowano na 9100. Jest jeszcze inna sprawa ze nie wszyscy buddysci należący do danej sangi są uznawani za formalnych członków, powiedzmy pojawiają sie na jakiś naukach ale praktykuja samotnie w domach nie uczestnicząc zbytnio w życiu danej sangi i tym samym nie są wliczani do ogólnej liczby członków takiej grupy. Ja sam znam przynajmniej kilku takich osób. Podejrzewam więc ze te badania to tylko wierzchołek góry lodowej, doliczyć tutaj tez trzeba mniejszości narodowe z innych krajów orientalnych którzy wyemigrowali i zyja w Polsce a ktorzy także od urodzenia są buddystami, może wierzący niepraktykujacy ale zawsze buddysta
Tutaj są badania Gus: Wyznania Religijne - Stowarzyszenia Narodowościowe i Etniczne w Polsce 2006-2008. Źródłem ich danych były ankiety skierowane do władz wyznań, niestety buddystow wyrzucono do jednego worka z hinduizmem nazywając to ładnie orientalizm i liczbę członków tych dwóch oszacowano na 9100. Jest jeszcze inna sprawa ze nie wszyscy buddysci należący do danej sangi są uznawani za formalnych członków, powiedzmy pojawiają sie na jakiś naukach ale praktykuja samotnie w domach nie uczestnicząc zbytnio w życiu danej sangi i tym samym nie są wliczani do ogólnej liczby członków takiej grupy. Ja sam znam przynajmniej kilku takich osób. Podejrzewam więc ze te badania to tylko wierzchołek góry lodowej, doliczyć tutaj tez trzeba mniejszości narodowe z innych krajów orientalnych którzy wyemigrowali i zyja w Polsce a ktorzy także od urodzenia są buddystami, może wierzący niepraktykujacy ale zawsze buddysta
http://www.jasnesny.wordpress.com
„Nie oceniaj sukcesu człowieka po tym jak wysoko się wspiął, lecz jak wysoko odbił się od dna.”
„Nie oceniaj sukcesu człowieka po tym jak wysoko się wspiął, lecz jak wysoko odbił się od dna.”
- stepowy jeż
- Senior User
- Posty: 1852
- Rejestracja: pn paź 23, 2006 18:58
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dzogczen, Zen
Re: Buddyzm w pytaniu na sniadanie
To są ci płacący składki buddyści.
Wychodzi na to, że Kwan-Um ma w dolnośląskim 2 członków
Są ci gdzieś tu u nas oni
Wychodzi na to, że Kwan-Um ma w dolnośląskim 2 członków
Są ci gdzieś tu u nas oni
Re: Buddyzm w pytaniu na sniadanie
Wierzą na słowostepowy jeż pisze:Mnie na pewno liczą jako katolika, bo zwyczajnie ze swoim buddyzmowaniem się nie obnoszę. Myślę, że wiele jest osób takich, które bardziej się czują buddystami niż katolikami, a żadnych kwitków nie wypełniali.
Pytanie też jawi się co to znaczy być buddystą dla urzędnika. Macie kwity na to, że buddystami jesteście? Ja np. wskazania i schronienie przyjmowałem, ale nawet nie wiem czy mam na to dowód
Poza tym nie interesuje mnie co myśli o mnie jakiś tam urzędas.
Jeśli by natomiast ktoś robił badanie statystyczne na populacji 38 milionów, to wątpię by wynik 5000 miał mniejszy błąd pomiaru niż 5000 (w tym konkretnym przypadku).
Ani To Ani Tamto
- AHuli
- Posty: 489
- Rejestracja: sob mar 12, 2011 19:58
- Płeć: kobieta
- Tradycja: kamtzang, krypto ningmapa
- Lokalizacja: Festung Breslau
Re: Buddyzm w pytaniu na sniadanie
Dokładnie! Wierzą na słowo. Dane w roczniku statystycznym biorą się z deklaracji władz poszczególnych organizacji religijnych. Jak proboszcz czy inny zwierzchnik poda liczbę taką albo siaką, to jej nikt nie weryfikuje. Kościół katolicki ma swoje sposoby liczenia, jest to zwykle liczba ochrzczonych, zameldowanych w parafii, ale też liczą średnią ilość osób w kościołach w konkretną niedzielę. Który szacunek podają nie trudno się domyślić. Kto nie złożył aktu apostazji, jest liczony jako katolik. To jest tak, jakby wszystkie te osoby, które w ciągu 30 lat, na fali mody czy chwilowej fascynacji, przyjęły schronienie buddyjskie, były liczone przez organizacje buddyjskie jako buddyści...
Myślę, że prawdziwa liczba buddystów w Polsce musi być szacowana w ogromnych '"widełkach". od 5 do 10 tys osób. Ponadto należy przyjąć definicję tego kogo uważamy za buddystę, żeby uniknąć sytuacji powyżej opisanej.
Myślę, że prawdziwa liczba buddystów w Polsce musi być szacowana w ogromnych '"widełkach". od 5 do 10 tys osób. Ponadto należy przyjąć definicję tego kogo uważamy za buddystę, żeby uniknąć sytuacji powyżej opisanej.
Nie zostawisz samsary, odrzucając ją - wyzwolisz ją wewnętrznie, pozwalając jej być. Twe próby wyleczenia się z nieszczęść nie przyniosły ci ulgi, ulgę przynosi rozluźnienie i pozostawienie rzeczy takimi, jakie są.
-
- Posty: 432
- Rejestracja: wt sie 04, 2009 09:04
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Wspólnota Dzogczen
- Lokalizacja: Toruń
Re: Buddyzm w pytaniu na sniadanie
Tu na forum mamy samych Buddów, żadnych buddystów
Re: Buddyzm w pytaniu na sniadanie
Dane biorą się z odpytywania respondentów, nie przedstawicieli kościołów.
Ani To Ani Tamto