'Świecki praktykant'
Moderatorzy: kunzang, Har-Dao, iwanxxx
- piotr
- ex Global Moderator
- Posty: 3569
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: brak
'Świecki praktykant'
Czołem,
na praktykanta, który nie jest mnichem lub mniszką w Metodzie-i-Dyscyplinie utarło się mówić 'osoba świecka'. Niezbyt to określenie mi się podoba i nie bardzo je rozumiem. Podejrzewam, że oryginale terminy używane w różnych tradycjach mogą mieć ciekawsze znaczenia. Dlatego chciałbym się dowiedzieć jakich terminów używa się w waszych tradycjach na określenie takiej osoby, oraz co one znaczą. Za jakiś czas napiszę parę słów o tradycji "tego co wygłosili starsi", chyba że mnie ktoś uprzedzi.
Pozdrawiam,
Skałosz
na praktykanta, który nie jest mnichem lub mniszką w Metodzie-i-Dyscyplinie utarło się mówić 'osoba świecka'. Niezbyt to określenie mi się podoba i nie bardzo je rozumiem. Podejrzewam, że oryginale terminy używane w różnych tradycjach mogą mieć ciekawsze znaczenia. Dlatego chciałbym się dowiedzieć jakich terminów używa się w waszych tradycjach na określenie takiej osoby, oraz co one znaczą. Za jakiś czas napiszę parę słów o tradycji "tego co wygłosili starsi", chyba że mnie ktoś uprzedzi.
Pozdrawiam,
Skałosz
Re: 'Świecki praktykant'
piotr, swietnie ;>Za jakiś czas napiszę parę słów o tradycji "tego co wygłosili starsi", chyba że mnie ktoś uprzedzi.
Sam jestem ciekaw.
Zapewne chodzi o Dhamma-Vinaya(Dyscyplina i Nauka nie brzmi lepiej?).na praktykanta, który nie jest mnichem lub mniszką w Metodzie-i-Dyscyplinie utarło się mówić 'osoba świecka'. Niezbyt to określenie mi się podoba i nie bardzo je rozumiem.
P.s
Miałem do ciebie pisać na pw, ale powiem tu. Chodzi o te kompilacje które kiedyś robiłeś na forum o Ośmioaspektowej Ścieżce. Chciałbym żeby to zebrać do kupy i zrobić z tego kompilację żeby ludzie mogli skorzystać.
Myślę również żeby odkopać stare posty Agriosa i zrobić z nich również użytek. Bo to są świetne teksty które się moim zdaniem 'marnują'. Co wy na to?
Metta
ikar
"Chcemy iść łatwą drogą, ale jeżeli nie ma cierpienia, to nie ma mądrości. By dojrzeć do mądrości, musisz na swojej ścieżce naprawdę załamać się i zapłakać co najmniej trzy razy" Ajahn Chah
- piotr
- ex Global Moderator
- Posty: 3569
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: brak
Re: 'Świecki praktykant'
Czołem,
no to może ja zacznę. W pālijskich suttach tak zwanego 'świeckiego praktykanta' nazywa się upāsaką (rodzaj żeński upāsikā). Tłumaczony ten termin jest zwykle jako: ktoś nabożny, wierny świecki, świecki entuzjasta.
Przebudzony opisał upāsakę jako tego, kto udał się po schronienie do Przebudzonego, Metody i Zgromadzenia (A.iv,222), czyli tego kto na jakiś sposób odnalazł w nich bezpieczeństwo.
Gdy się przyjrzeć temu słowu, to okaże się, że utworzone zostało ono z dwóch członów: 'upa' i 'ās'. Pierwszy człon 'upa' jest przedrostkiem, który oznacza bliskość lub bliski kontakt czy dotyk. 'Ās' tworzy słowo 'āsati', które oznacza siedzieć. Więc dosłownie 'upāsaka' oznacza 'ktoś kto siedzi blisko'. Nic dziwnego, że 'świeccy praktykanci' zostali tak nazwani, skoro w czasie życia Przebudzonego siadali dookoła niego słuchając jego słów.
Termin ten, a jeszcze bardziej drugi termin—sāvaka, słuchacz—opisujący ucznia, który ma już jakieś osiągnięcie na ścieżce, sugeruje że niezwykle istotne jest bycie w bliskim kontakcie ze słowem Metody. I faktycznie, gdy Przebudzony mówi o warunkach koniecznych do powstania właściwego poglądu, najważniejszego czynnika powodującego powstawanie innych umiejętnych cech i zachowań (A.i,31), to wymienia czyjś głos i odpowiednią uwagę (A.i,87). Więc niezwykle istotne na ścieżce jest poznawanie prawdziwej Metody, z własnym odpowiednim nastawieniem; a także uważanie na to czego i kogo się słucha...
Pozdrawiam,
Skałosz
P.S.: Ikarze, tobie odpiszę przez PW.
no to może ja zacznę. W pālijskich suttach tak zwanego 'świeckiego praktykanta' nazywa się upāsaką (rodzaj żeński upāsikā). Tłumaczony ten termin jest zwykle jako: ktoś nabożny, wierny świecki, świecki entuzjasta.
Przebudzony opisał upāsakę jako tego, kto udał się po schronienie do Przebudzonego, Metody i Zgromadzenia (A.iv,222), czyli tego kto na jakiś sposób odnalazł w nich bezpieczeństwo.
Gdy się przyjrzeć temu słowu, to okaże się, że utworzone zostało ono z dwóch członów: 'upa' i 'ās'. Pierwszy człon 'upa' jest przedrostkiem, który oznacza bliskość lub bliski kontakt czy dotyk. 'Ās' tworzy słowo 'āsati', które oznacza siedzieć. Więc dosłownie 'upāsaka' oznacza 'ktoś kto siedzi blisko'. Nic dziwnego, że 'świeccy praktykanci' zostali tak nazwani, skoro w czasie życia Przebudzonego siadali dookoła niego słuchając jego słów.
Termin ten, a jeszcze bardziej drugi termin—sāvaka, słuchacz—opisujący ucznia, który ma już jakieś osiągnięcie na ścieżce, sugeruje że niezwykle istotne jest bycie w bliskim kontakcie ze słowem Metody. I faktycznie, gdy Przebudzony mówi o warunkach koniecznych do powstania właściwego poglądu, najważniejszego czynnika powodującego powstawanie innych umiejętnych cech i zachowań (A.i,31), to wymienia czyjś głos i odpowiednią uwagę (A.i,87). Więc niezwykle istotne na ścieżce jest poznawanie prawdziwej Metody, z własnym odpowiednim nastawieniem; a także uważanie na to czego i kogo się słucha...
Pozdrawiam,
Skałosz
P.S.: Ikarze, tobie odpiszę przez PW.
- piotr
- ex Global Moderator
- Posty: 3569
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: brak
Re: 'Świecki praktykant'
Czołem,
to jak jest u was? Nie macie 'osób świeckich'?
Pozdrawiam,
Skałosz
to jak jest u was? Nie macie 'osób świeckich'?
Pozdrawiam,
Skałosz
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: 'Świecki praktykant'
Są, są.piotr pisze: to jak jest u was? Nie macie 'osób świeckich'?
Jak czytuje w historiach koreańskiego Seon (zenu), nazywano ich "layman", czyli "osoba świecka", lub "świecki człowiek" w odróżnieniu od "monk" czyli "mnicha", kogoś kto został wyświęcony na mnicha.
Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: 'Świecki praktykant'
W chińskiej mahajanie jest kilka terminów, np. 在家菩薩, (po chińsku czytane zaijiapusa), czyli jakby "bodhisattwa w domu". Używa się też samo 在家 (dosł. w domu).
Jest też określenie 居士 - jushi. Np słynny Świecki człowiek Pang to Pang jushi (龐居士). To samo określenie używa się w stosunku do Vimalakirtiego. Tu pierwszy znak oznacza "rezydent", a drugi "mędrzec".
Słowo "upasaka" zapisywano fonetycznie przy pomocy znaków 優婆塞 . Pierwszy oznacza wspaniały, drugi oznacza kobietę (czyli ma tu tylko znaczenie fonetyczne), a trzeci oznacza twierdzę. Ale to tylko jedna z form zapisu, nie musi dać się sensownie rozbijać na poszczególne znaki.
W Korei jest określenie bosalnim, czyli "czcigodny bodhisattwa" i odnosi się do kobiety pomagającej w świątyni, gosposi takiej jakby. W Korei w ogóle podobno tylko świeckie kobiety praktykują.
Pzdr
Piotr
Jest też określenie 居士 - jushi. Np słynny Świecki człowiek Pang to Pang jushi (龐居士). To samo określenie używa się w stosunku do Vimalakirtiego. Tu pierwszy znak oznacza "rezydent", a drugi "mędrzec".
Słowo "upasaka" zapisywano fonetycznie przy pomocy znaków 優婆塞 . Pierwszy oznacza wspaniały, drugi oznacza kobietę (czyli ma tu tylko znaczenie fonetyczne), a trzeci oznacza twierdzę. Ale to tylko jedna z form zapisu, nie musi dać się sensownie rozbijać na poszczególne znaki.
W Korei jest określenie bosalnim, czyli "czcigodny bodhisattwa" i odnosi się do kobiety pomagającej w świątyni, gosposi takiej jakby. W Korei w ogóle podobno tylko świeckie kobiety praktykują.
Pzdr
Piotr
- piotr
- ex Global Moderator
- Posty: 3569
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: brak
Re: 'Świecki praktykant'
Cześć Iwanie,
dzięki. Właśnie o takie terminy mi chodziło.
Ten drugi termin, który tłumaczysz jako "w domu", to może chodzi o domownika albo gospodarza? Wtedy ten pierwszy termin mógłby znaczyć "domownik-bodhisattva" albo coś takiego (?).
Pozdrawiam,
Skałosz
dzięki. Właśnie o takie terminy mi chodziło.
Ten drugi termin, który tłumaczysz jako "w domu", to może chodzi o domownika albo gospodarza? Wtedy ten pierwszy termin mógłby znaczyć "domownik-bodhisattva" albo coś takiego (?).
Pozdrawiam,
Skałosz
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: 'Świecki praktykant'
Pietrze, czy posądzasz mnie o taką znajomość starochińskiego? Jestem zaszczycony, ale nie potrafię Ci odpowiedzieć We współczesnym chińskim słowniku, z którego korzystam nie ma takiego określenia na "domownika". Nie wiem też niestety które z tych terminów były powszechniejsze. W każdym razie "mędrzec rezydent" i "bodhisattva w domu" to dwa zapisy, które podaje słownik AC Mullera.iwanxxx pisze:Ten drugi termin, który tłumaczysz jako "w domu", to może chodzi o domownika albo gospodarza? Wtedy ten pierwszy termin mógłby znaczyć "domownik-bodhisattva" albo coś takiego (?).
Pzdr
Piotr
EDIT:
A, tego 在家 (zai jia) , to należy widzieć jako opozycję do 出家 (chu jia), co znaczy coś a la poza domem, wyjść z domu. Na marginesie: lubię znaczek
家
Jest to jia1, czyli świnia pod dachem (albo wg niektórych przed domem) i oznacza "dom".
- piotr
- ex Global Moderator
- Posty: 3569
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: brak
Re: 'Świecki praktykant'
Iwan,
spoko, dzięki.
Pozdro,
Skałosz
spoko, dzięki.
Pozdro,
Skałosz
- piotr
- ex Global Moderator
- Posty: 3569
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: brak
Re: 'Świecki praktykant'
Do pytań Ikara tędy...
- Intraneus
- ex Moderator
- Posty: 3671
- Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
- Tradycja: Youngdrung Bon
- Lokalizacja: Pless/Silesia
Re: 'Świecki praktykant'
"Większość ludzi Zachodu uważa, że wszyscy lamowie koniecznie muszą być mnichami. Fakty mają się jednak inaczej, ponieważ tybetańskie słowo lama (bla-ma) jest tłumaczeniem sanskryckiego słowa "guru", które oznacza duchowego mistrza, którym może być zarówno człowiek świecki jak i mnich."
reszta tutaj
W buddyzmie tybetańskim zwani oni byli Mahasiddhami (sanskryt?) lub Ngagpami (tylko w Ningmapie?)
http://dzogczen.medytacja.net/garuda/Bi ... becie.html
reszta tutaj
W buddyzmie tybetańskim zwani oni byli Mahasiddhami (sanskryt?) lub Ngagpami (tylko w Ningmapie?)
http://dzogczen.medytacja.net/garuda/Bi ... becie.html
Radical Polish Buddhism