Praktyki uzdrawiające - przegląd
- yungdrung
- Posty: 27
- Rejestracja: sob wrz 05, 2009 10:53
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Rime
- Lokalizacja: Łódź
Praktyki uzdrawiające - przegląd
Chciałbym otworzyć wątek z prezentacją bóstw medytacyjnych oraz praktyk, które pomagają kroczącym ścieżką dharmy w uzdrawianiu, w uleczaniu chorób własnych lub innych istot.
W związku z tym, że w jednej z dyskusji wspomniałem o bóstwie Parnaszawari, rozpocznę ten wątek od bardziej pogłębionego opisu tego bóstwa.
PARNASZAWARI (LOMAGJONA lub LOMA GJUNMA)
Imię Parnaszawari oznacza "bogini przyodziana liśćmi". Jej pochodzenie jest związane z mistycznym plemieniem Szawari ze starożytnych Indii. Jest przykładem bóstwa, które weszło do panteonu bóstw buddyjskich (tantrycznych) z niebuddyjskich wierzeń indyjskich. W obrębie buddyzmu jest postrzegana jako emanacja Tary, Mądrość Amoghasiddhi i emanacja współczucia wszystkich Buddów.
Na wizerunkach jest przedstawiana:
1. jako złocista postać z trzema twarzami i sześcioma rękoma;
2. jako gniewna ciemno-niebieska wiedźma z dwoma rękoma, stojąca w postawie zwanej alidha;
3. jako urocza postać ujeżdżająca pawia;
4. jako pulchna postać z sześcioma rękoma;
5. jako klęcząca zielona postać odziana warstwami pokrytych zielenią liści, wymachująca podobnie zielonym wachlarzem (jest to najprawdopodobniej najbardziej pierwotne przedstawienie);
6. jako zielona postać z dwoma ramionami (forma praktykowana w Karma Kagju);
7. jako postać ujeżdżająca dzika lub wieprza (forma praktykowana w jednej z term linii Njingma).
Parnaszawari jest kojarzona z plemionami leśnymi i praktyką uzdrawiania, w szczególności zakaźnych i wszelkich tzw. nieuleczalnych chorób. Jej praktyka leczy: epidemie, choroby zakaźne, choroby spowodowane zatruciami, choroby związane z rakiem i inne "nieuleczalne" choroby. Jedna z inwokacji do tej bogini mówi, że "zapobiega ona wszystkim epidemiom, które zadają męki... istotom".
Inne opisy Parnaszawari
Thomas E. Donaldson w "Iconography of the Buddhist Sculpture in Orissa" pisze, że Dharmakosha-Samgraha opisuje postać przyodzianej w liście Tary z sześcioma ramionami i 3 twarzami: żółtą, czerwoną i zieloną. W swoich trzech prawych rękach trzyma ona podwójne dordże, maczugę i strzałę. W swoich trzech, lewych rękach trzyma lasso, lotos i łuk. Niemniej jednak ten sam dokument opisuje jakoby trzymała pętlę (lasso) i dzierżyła topór (parashu).
Sadhana-mala* numer 149 opisuje ją jako postać koloru zielonego, z Amoghasiddhi w koronie, z niebieską prawą twarzą i białą lewą twarzą. Wizerunek ukazuje jej "gniewny śmiech". Sadhana-mala numer 150 opisuje ją jako postać z dwoma rękoma.
*Sadhana-mala (Girlanda Realizacji) - tekst skomponowany najprawdopodobniej między V i XI wiekiem; zawiera ok. 300 sandhan; jest jednym z najbogatszych źródeł wiedzy na temat wizualizacji buddyjskich bóstw tantrycznych; B.Bhattacharyya dokonał edycji SM w 1925 (I tom) i 1928 roku (II tom); szacuje się, że do dzisiejszych czasów przetrwało ok. 40 manuskryptów SM
Inny opis portretuje ją jako ogrzycę (pisachi) z wydętym brzuchem, emanującą młodością, przyodzianą w tygrysią skórę i strój z liści. Tak przedstawiana depcze choroby i epidemie. Ekalavira-Chanda-Maharosana Tantra sugeruje, jako ogrzyca żywiąca się surowym mięsem powinna otrzymywać ofiary takie jak pieczone ryby.
Mantra Parnaszawari
OM PISHACHI PARNASHAVARI SARVAJORA PRASHAMANAYEH SOHA
[wym. om piszaczi parnaszawari sarwadziora praszamanaje soha]
PARNASHAVARI można też czytać Parnaszałari
SARVAJORA można też czytać Sarładziora
* link z mantrą w wykonaniu Khenpo Pema Choepel Rinpoche, ucznia J.Ś. Penor Rinpocze: http://www.youtube.com/watch?v=8ajOEwyHhag
Zdjęcia wizerunków Parnaszawari
Zamieszczę w osobnych postach, nie chciało mi się tu dodać
Źródło wiedzy:
1. http://www.khandro.net/Tara_Leaf-clad.htm
2. http://www.thangkar.com/art/show/p005-en.htm
3. http://www.himalayanart.org/search/set.cfm?setid=516
4. http://www.vedamsbooks.com/no27763.htm
W związku z tym, że w jednej z dyskusji wspomniałem o bóstwie Parnaszawari, rozpocznę ten wątek od bardziej pogłębionego opisu tego bóstwa.
PARNASZAWARI (LOMAGJONA lub LOMA GJUNMA)
Imię Parnaszawari oznacza "bogini przyodziana liśćmi". Jej pochodzenie jest związane z mistycznym plemieniem Szawari ze starożytnych Indii. Jest przykładem bóstwa, które weszło do panteonu bóstw buddyjskich (tantrycznych) z niebuddyjskich wierzeń indyjskich. W obrębie buddyzmu jest postrzegana jako emanacja Tary, Mądrość Amoghasiddhi i emanacja współczucia wszystkich Buddów.
Na wizerunkach jest przedstawiana:
1. jako złocista postać z trzema twarzami i sześcioma rękoma;
2. jako gniewna ciemno-niebieska wiedźma z dwoma rękoma, stojąca w postawie zwanej alidha;
3. jako urocza postać ujeżdżająca pawia;
4. jako pulchna postać z sześcioma rękoma;
5. jako klęcząca zielona postać odziana warstwami pokrytych zielenią liści, wymachująca podobnie zielonym wachlarzem (jest to najprawdopodobniej najbardziej pierwotne przedstawienie);
6. jako zielona postać z dwoma ramionami (forma praktykowana w Karma Kagju);
7. jako postać ujeżdżająca dzika lub wieprza (forma praktykowana w jednej z term linii Njingma).
Parnaszawari jest kojarzona z plemionami leśnymi i praktyką uzdrawiania, w szczególności zakaźnych i wszelkich tzw. nieuleczalnych chorób. Jej praktyka leczy: epidemie, choroby zakaźne, choroby spowodowane zatruciami, choroby związane z rakiem i inne "nieuleczalne" choroby. Jedna z inwokacji do tej bogini mówi, że "zapobiega ona wszystkim epidemiom, które zadają męki... istotom".
Inne opisy Parnaszawari
Thomas E. Donaldson w "Iconography of the Buddhist Sculpture in Orissa" pisze, że Dharmakosha-Samgraha opisuje postać przyodzianej w liście Tary z sześcioma ramionami i 3 twarzami: żółtą, czerwoną i zieloną. W swoich trzech prawych rękach trzyma ona podwójne dordże, maczugę i strzałę. W swoich trzech, lewych rękach trzyma lasso, lotos i łuk. Niemniej jednak ten sam dokument opisuje jakoby trzymała pętlę (lasso) i dzierżyła topór (parashu).
Sadhana-mala* numer 149 opisuje ją jako postać koloru zielonego, z Amoghasiddhi w koronie, z niebieską prawą twarzą i białą lewą twarzą. Wizerunek ukazuje jej "gniewny śmiech". Sadhana-mala numer 150 opisuje ją jako postać z dwoma rękoma.
*Sadhana-mala (Girlanda Realizacji) - tekst skomponowany najprawdopodobniej między V i XI wiekiem; zawiera ok. 300 sandhan; jest jednym z najbogatszych źródeł wiedzy na temat wizualizacji buddyjskich bóstw tantrycznych; B.Bhattacharyya dokonał edycji SM w 1925 (I tom) i 1928 roku (II tom); szacuje się, że do dzisiejszych czasów przetrwało ok. 40 manuskryptów SM
Inny opis portretuje ją jako ogrzycę (pisachi) z wydętym brzuchem, emanującą młodością, przyodzianą w tygrysią skórę i strój z liści. Tak przedstawiana depcze choroby i epidemie. Ekalavira-Chanda-Maharosana Tantra sugeruje, jako ogrzyca żywiąca się surowym mięsem powinna otrzymywać ofiary takie jak pieczone ryby.
Mantra Parnaszawari
OM PISHACHI PARNASHAVARI SARVAJORA PRASHAMANAYEH SOHA
[wym. om piszaczi parnaszawari sarwadziora praszamanaje soha]
PARNASHAVARI można też czytać Parnaszałari
SARVAJORA można też czytać Sarładziora
* link z mantrą w wykonaniu Khenpo Pema Choepel Rinpoche, ucznia J.Ś. Penor Rinpocze: http://www.youtube.com/watch?v=8ajOEwyHhag
Zdjęcia wizerunków Parnaszawari
Zamieszczę w osobnych postach, nie chciało mi się tu dodać
Źródło wiedzy:
1. http://www.khandro.net/Tara_Leaf-clad.htm
2. http://www.thangkar.com/art/show/p005-en.htm
3. http://www.himalayanart.org/search/set.cfm?setid=516
4. http://www.vedamsbooks.com/no27763.htm
- yungdrung
- Posty: 27
- Rejestracja: sob wrz 05, 2009 10:53
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Rime
- Lokalizacja: Łódź
Re: Praktyki uzdrawiające - przegląd
PARNASZAWARI
Mnóstwo innych zdjęć na stronie HIMALAYAN ART:
http://www.himalayanart.org/pages/parna ... index.html (FORMS, NYINGMA i TYPES)
Mnóstwo innych zdjęć na stronie HIMALAYAN ART:
http://www.himalayanart.org/pages/parna ... index.html (FORMS, NYINGMA i TYPES)
Re: Praktyki uzdrawiające - przegląd
Skoro mowa o praktykach uzdrawiających to warto chyba na początku wspomnieć o głównym tybetańskim "uzdrowicielu" jakim z pewnościa jest Budda Medycyny.
Nie umiem wklejac obrazków, wiec zapodam linka z wizerunkiem Buddy.
http://www.karmapa.za.pl/MedicineBuddhaAbbey.jpg
Z tradycji Buddy Medycyny wywodzi sie cała medycyna tybetańska, oparta o bodajże 2 lub 3 tantry medycyny. My tj. zwykli praktykujący w polsce mamy do dyspozycji praktyki Buddy Medycyny pochodzące z term Mindziura Dordze z cyklu Namcie. Ta praktyka jest głównie u nas przekazywana. Jest jeszcze forma Padmasambhawy w formie Buddy Medycyny, której praktyka pochodzi także z Ningmapy z tradycji Dzangter /Północnych Skarbów/, którą w polsce przekazywał J. Sw Czime Rigzin Rinpocze. Praktyka ta pochodzi z wizji jaka miał bodajże Nuden Dordze podcxzas wykonywania sadhany Dordze Drolo zobaczył Padme jako Budde Medycyny. Po tym napisał tekst praktyki. Oczywiscie Budda Medycyny wyst epuje nie tylko w wadzrajanie ale także w tradycji sutr. Sutra Buddy Medycyny jest juz dawno przetłumaczona i łatwo w necie ja znaleść.
Imię Buddy Medycyny jest tak potężne, mówił Karmapa, że ma moc oczyszczania cierpienia istot, zwłaszcza w tym zdegenerowanym wieku. W Sutrze Buddy Medycyny jest powiedziane, że w czasach, gdy pojawią się nowe śmiertelne choroby, trudne do wyleczenia, moc Buddy Medycyny stanie się jeszcze silniejsza. Ta praktyka może nawet przywrócić do życia ludzi, którzy umarli. W zdegenerowanych czasach inne mantry mogą tracić swoją moc, tylko mantra Buddy Medycyny staje się coraz potężniejsza, dlatego jest tak ważne, by powtarzać ją właśnie teraz.
Nie umiem wklejac obrazków, wiec zapodam linka z wizerunkiem Buddy.
http://www.karmapa.za.pl/MedicineBuddhaAbbey.jpg
Z tradycji Buddy Medycyny wywodzi sie cała medycyna tybetańska, oparta o bodajże 2 lub 3 tantry medycyny. My tj. zwykli praktykujący w polsce mamy do dyspozycji praktyki Buddy Medycyny pochodzące z term Mindziura Dordze z cyklu Namcie. Ta praktyka jest głównie u nas przekazywana. Jest jeszcze forma Padmasambhawy w formie Buddy Medycyny, której praktyka pochodzi także z Ningmapy z tradycji Dzangter /Północnych Skarbów/, którą w polsce przekazywał J. Sw Czime Rigzin Rinpocze. Praktyka ta pochodzi z wizji jaka miał bodajże Nuden Dordze podcxzas wykonywania sadhany Dordze Drolo zobaczył Padme jako Budde Medycyny. Po tym napisał tekst praktyki. Oczywiscie Budda Medycyny wyst epuje nie tylko w wadzrajanie ale także w tradycji sutr. Sutra Buddy Medycyny jest juz dawno przetłumaczona i łatwo w necie ja znaleść.
Imię Buddy Medycyny jest tak potężne, mówił Karmapa, że ma moc oczyszczania cierpienia istot, zwłaszcza w tym zdegenerowanym wieku. W Sutrze Buddy Medycyny jest powiedziane, że w czasach, gdy pojawią się nowe śmiertelne choroby, trudne do wyleczenia, moc Buddy Medycyny stanie się jeszcze silniejsza. Ta praktyka może nawet przywrócić do życia ludzi, którzy umarli. W zdegenerowanych czasach inne mantry mogą tracić swoją moc, tylko mantra Buddy Medycyny staje się coraz potężniejsza, dlatego jest tak ważne, by powtarzać ją właśnie teraz.
- GreenTea
- ex Global Moderator
- Posty: 4530
- Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Vajrayana
Re: Praktyki uzdrawiające - przegląd
Kliknij sobie w Img (znajduje się u góry, obok URL) i w środek pomiędzy prostokącikami wstaw adres. Ale jeśli obrazek jest bardzo duży, to lepiej dać tylko linka. W podglądzie możesz sobie sprawdzić, czy obrazek zmieścił Ci się w poście. Twój się mieści, już sprawdziłam.lobzang pisze:Nie umiem wklejac obrazków, wiec zapodam linka z wizerunkiem Buddy.
pzdr, gt
Re: Praktyki uzdrawiające - przegląd
Dzieki Ci o Czcigodna Zielona Cherbato
- GreenTea
- ex Global Moderator
- Posty: 4530
- Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Vajrayana
Re: Praktyki uzdrawiające - przegląd
lobzang pisze:Dzieki Ci o Czcigodna Zielona Cherbato
- pawel
- Posty: 1271
- Rejestracja: czw sie 30, 2007 21:55
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dzogczen Longsal/ZhangZhungNG
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Praktyki uzdrawiające - przegląd
herbato
Niebo nie jest niebieskie, kolor z powodu atmosfery ziemskiej, z Księżyca nie ma koloru niebieskiego.
'a a ha sha sa ma
Heaven holds a place for those who pray
When all are one and one is all To be a rock and not to roll
'a a ha sha sa ma
Heaven holds a place for those who pray
When all are one and one is all To be a rock and not to roll
Re: Praktyki uzdrawiające - przegląd
fakt Herbato. jestem glupi . ajmsory
- GreenTea
- ex Global Moderator
- Posty: 4530
- Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Vajrayana
Re: Praktyki uzdrawiające - przegląd
Czemu mu to zrobiłeś, było tak pięknie i nawet poczułam się nieco lepiej (grypka)pawel pisze:herbato
pzdr, gt
Re: Praktyki uzdrawiające - przegląd
oj Cherbato. wytknał mi cos co kazdy zatwardziały uzytkownik kompa ma tzn wtórny analfabetyzm. obiecuje, bede cie nazywał przez Cherbatko a nie poprawnie Herbatko. A kiedys jak sie spotkamy w Dewaczenie to powiem wszem i wobec zem byl glupi. ok?
Puki co mamy temat o praktukach uzdrawiających i tak piszmy Cherbato.
Puki co mamy temat o praktukach uzdrawiających i tak piszmy Cherbato.
- GreenTea
- ex Global Moderator
- Posty: 4530
- Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Vajrayana
Re: Praktyki uzdrawiające - przegląd
Oklobzang pisze: ok?
A Ty kompem się nie tłumacz, w ramach treningu uważności warto sprawdzać pisownię, to się przydaje w buddyjskiej praktyce, ja nieraz kilka razy przyglądam się temu, co napisałam.
Dzięki za Sandzie Menla, ma piękne kolory. Przypomina bonowskiego, ale jest chyba skromniej ubrany. Ciekawe z czego to wynika.
pzdr, gt